Uwielbiam robić przetwory domowe, a potem wpatrywać się w kolorowe słoiki na piwnicznych regałach… 😀 Często spotykam się z opiniami, że przetwory bez cukru nie wychodzą, że się psują. Śmiem się z tym nie zgodzić. Swoje przetwory robię właśnie bez tego dodatku – w tamtym roku żaden słoik się mi nie popsuł. Zawsze powtarzam, że na to, jak przechowują się przetwory wpływa ich ph i sposób pasteryzacji, po której wieczka słoików powinny być zassane.
Dziś zapraszam Cię na świetny pomysł na bób w słoiku, który miałam przyjemność poznać dzięki Włochom – bób w oliwie.
O jego smaku możemy decydować sami dodając odpowiednie przyprawy. Jeżeli chcemy go wykorzystać do orientalnej sałatki dosyp curry, jeżeli chcesz nuty orzeźwienia, dodaj miętę. Bób z miętą w ogóle bardzo fajnie współgra.
Składniki ( ok. 7 słoiczków po 150 ml):
1 kg bobu
750 ml octu winnego lub jabłkowego
250 ml wina białego (w ostateczności można zamienić na wodę ale wtedy najlepiej użyć octu winnego)- wytrawnego
2 łyżki soli
2 – 3 ząbki czosnku
świeża mięta, bazylia lub suszone oregano, przyprawa typu curry, suszone papryczki chili
oliwa
Wykonanie:
- Bób obieramy. Czosnek kroimy w plasterki, odrzucamy środkowy jego rdzeń. Zioła drobno siekamy.
- Ocet, wino zagotowujemy, pod koniec solimy, następnie wrzucamy bób, gotujemy go przez ok. 15 minut.
- Po ugotowaniu bób odcedzamy, obsuszamy na ręczniku lub ścierce przez przynajmniej 2 godziny, a najlepiej zostawiając go na noc (12 godzin).
- W słoiczkach naprzemiennie układamy obsuszony bób, czosnek i zioła. Zalewamy oliwą, tak, żeby cały bób został przykryty.
- Zakręcamy słoiczki, pasteryzujemy przez ok. 20-25 minut od chwili zagotowania wody. Po ugotowaniu słoiczków przekręcamy dogóry dnem, przykrywamy kocykiem lub grubym ręcznikiem. Zostawiamy tak do zupełnego wystudzenia.
Jak zwykle cudowny przepis. Czy mogłabyś doprecyzować – w słoiczku bób wygląda na ubrany w skórkę. Czy „obrać bób” w przepisie oznacza obrać nasiona ze strączków lub zanieczyszczeń, czy każde nasiono ze skórki?
Dziękuję. :* Obrać ze strączków – ma być w skórkach, przyjajmiej ja tylko z takimi się spotkałam. 😉 Ściskam :*
Dzięki za odpowiedź. To robimy! Tylko raz widziałam w sprzedaży w strączkach, więc dla mojej osoby obieranie, to właśnie ze skórki. Tylko ten czas gotowania wtedy taki dłuuuuuugi;)))))
Czy ze skórką czy bez czas u mnie byłby podobny w gotowaniu – bób jest już miekki po obgotowaniu, czas pasteryzacji dla dobrego zapasteryzowania. Możesz zrobić bez skórki – jak dla Ciebie jest najlepiej. 😉
Czy można to wykorzystać , np. do obiadu sałatki? Do czegoś innego?
Tak, do sałatki, do pasty na pieczywo czy do sosu.
O nie wiedziałam ,ze bób nadaje się na takie przetwory