Ta zupa, chociaż uboga w składniki, jest bardzo bogata w aromat. Prosta, wiejska potrawa, której duszę stanowią grzyby. Ich aromat podczas gotowania unosi się po całym domu…


Składniki:

Ok. 12-15 g suszonych prawdziwków lub innych aromatycznych grzybów – przepłukanych

Ok. 3 garści makaronu

4 -5 średnich ziemniaków  – obranych, pokrojonych w kostkę

2 średnie marchewki – obrane, pokrojone w kostkę

1 duża cebula – obrana, przekrojona na pół

1 łodyga selera naciowego – pokrojona w kostkę

plaster ok. 1 cm selera

2 liście laurowe

2 ziela angielskie

Sól do smaku

Szczypta pieprzu

1 łyżeczka natki lubczyku

1 łyżka natki pietruszki

1 łyżka miksu mąk

3 łyżki tłuszczu

Wykonanie:

1. Na dwóch łyżkach tłuszczu, w garnku, w którym będziemy gotować zupę, podsmażamy połówki cebuli.

2. Gdy zaczną się rumienić, dokładamy marchew i selery. Podsmażamy ok. 4 minut, a potem dorzucamy ziemniaki i podsmażamy kolejne 2 minuty.

3. Wrzucamy grzyby, lubczyk, zalewamy 2 litrami wody. Przykrywamy i na silnym ogniu doprowadzamy do wrzenia, a następnie go zmniejszamy. Gotujemy powoli ok. 25 – 30 minut. Pod koniec gotowania wrzucamy makaron. Gotujemy do miękkości.

4. Mąkę na patelni podgrzewamy aż do zrumienienia. Rozprowadzamy ją łyżką tłuszczu. Wlewamy do zupy, mieszamy. Doprawiamy solą, pieprzem.

5. Zagotowujemy i ściągamy z ognia. Posypujemy natką pietruszki, opcjonalnie dodajemy jeszcze natkę lubczyku.

Komentarze:
5 komentarzy
  1. Ewelina 31 stycznia, 2021 at 12:16 - Reply

    Pyszna zupa! Najlepsza grzybowa! Zjedlismy z mezem ze smakiem;-)

    • Aga Bednarska 9 lutego, 2021 at 00:44 - Reply

      Ewelina, ale dobrze mi to czytać… Ściskam! :*

  2. Olesia 19 stycznia, 2021 at 08:07 - Reply

    Wedlug Ciebie, Ago, jaki lepiej pasuje do grzybowej makaron – ryzowy, kukurydziany czy gryczany? Merci!

  3. Ewa 17 stycznia, 2021 at 11:18 - Reply

    Cześć Aga .Gotuję z Tobą już ponad rok dlaczego dopiero teraz zrobiłam tą zupę.Nigdy nie jadłam lepszej grzybowej.Pozdrawiam i czekam na nowe przepisy. Ewa

    • Aga Bednarska 18 stycznia, 2021 at 17:37 - Reply

      Ewa, jak mi dobrze to czytać! Bardzo się cieszę, że jesteś ze mną, no i że zupa Ci podeszła. 😀 Buziaki i do napisania… :*