Pyszna, rozgrzewająca i prosta zupa. Mam nadzieję, że polubisz ją tak, jak ja. Pracy przy niej mało, składników też niewiele, za to bukiet smakowy bogaty…
Zapraszam.
ok 1,5 l wody
1/2 główki kalafiora
3-4 ziemniaki
4 mięsiste pomidory – zimą najlepiej ze słoika lub puszki (eko)
2 średnie cebule
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki nasion kuminu
1/2 łyżeczki nasion kopru włoskiego
1/2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki mielonego kuminu
6 sztuk nasion kozieradki
1 łyżka startego świeżego imbiru
1 łyżka mielonej kolendry
1 łyżeczka soku z limonki – opcjonalnie
szczypta pieprzu
Sól do smaku
Świeża kolendra – natka – opcjonalnie pietruszka
3 łyżek tłuszczu do smażenia
Wykonanie:
1. Na tłuszczu przez kilka sekund podprażamy nasiona kuminu, kopru i kozieradki. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i ziemniaki. Przesmażamy ok. 3 minut. Dodajemy imbir, czosnek, mielony kumin, kolendrę, kurkumę, pokrojone w kostkę pomidory, kalafior. Przesmażamy minutę. Zalewamy wodą. Gotujemy do miękkości.
2. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Ewentualnie dodajemy soku z limonki. Posypujemy natką kolendry. Przed podaniem możemy dodać oliwy z oliwek lub innego ulubionego oleju.
Rady:
- jeżeli zupa ma być dla dzieci, to doprawiajmy w mniejszą ilość przypraw – zawsze można później dołożyć więcej. My jemy w takiej postaci, ale dzieci duże.
Na drugi dzien ta zupa byla jeszcze lepsza! Po prostu brak mi do niej epitetow. Maz tez powiedzial, ze od urodzenia chyba nie mial w ustach lepszej zupy. A to nie takie hop siup, maz pochodzi z chlopskiej rodziny, gdzie tradycyjnie jadlo sie zupy kazdego wieczora, a jego dziadek z babcia to w ogole jedli zupy 2 razy dziennie.
Olesiu, ale zrobiło mi się miło… Dziękuję! :* Uściski dla męża!
Jejku, jaka dobra zupa! Maz omal wlasny jezyk nie polknal i nie utracil dar mowy. Mlodsze dzieko zjadlo bez zadnych dyskusji. Cuminu nie mialam, dalam zamiast niego carvi. Zastanawiam sie czy jest miedzy nimi jakas obledna roznica…
🙂 a kalafior kiedy? Dodałam na końcu…
Siema! Zapomniałam o najważniejszym. 🙂 Dziękuję. 🙂 Już dopisałam – w ostatniej turze dorzucania. 😉 Pozdrawiam. :*