Sezon przetworowy idzie u mnie pełną parą. Właśnie przerabiam na pastę 40 kg pomidorów. Zrobiłam sobie krótką przerwę, w której chcę Ci opisać, jak robię bardzo smaczną pastę z cukinii i marchewek. Świetna sprawa na kanapki i jako dodatek do sosów, więc mam nadzieję, że się na nią skusisz.
Składniki (ok. 5 słoików po 250 ml):
Składniki:
1,5 kg obranej i oczyszczonej z nasion cukinii – pokrojonej w kostkę
450 g marchwi – obranej i pokrojonej w kostkę
300 g cebuli – obranej pokrojonej w piórka
200 ml oliwy z oliwek lub preferowany olej
190 g koncentratu pomidorowego
2 łyżki soli (u mnie kłodawska) – lub do smaku
3 łyżeczki ksylitolu lub cukru
3 ząbki czosnku
2 łyżki octu jabłkowego
Wykonanie:
- W naczyniu z nieprzywieranym dnem rozgrzewamy oliwę, podsmażamy cebulę do zeszklenia.
- Następnie dokładamy pokrojoną marchew, przesmażamy przez 10 minut co jakiś czas mieszając.
- Dokładamy cukinię, kontynuujemy przesmażanie, aż zrobi się szklista, a marchew miękka – u mnie zajęło to ok. 40 minut.
- Warzywa dokładnie blendujemy.
- Umieszczamy pastę na gazie, dodajemy przepuszczony przez praskę czosnek, koncentrat pomidorowy, doprawiamy solą, słodzidłem, octem. Gotujemy przez 10 minut często mieszając, aby nie przypalić masy.
- Gorącą pastę umieszczamy w słoiczkach, delikatnie ugniatając, by był jak najmniej pustych przestrzeni, pasteryzujemy przez 15 -20 minut. Słoiki studzimy odwrócone do góry dnem i przykryte kocykiem lub ręcznikiem. Dobrze zapasteryzowane słoiki musza mieć wklęsłe dna.
Bardzo prosze, Ago, podziel sie bezzwlocznie, jak robisz paste pomidorowa na zime! Stoi u mnie 4 skrzynki pomidorow, a jeszcze w ogodku czerwienieja po trochu! Buzka!
Teraz nie mam bardzo czasu na nowe wpisy – przed chwilą ze szkolenia wróciłam, jutro na kolejne… To, jak robię pomidory, zależy od tego, co chce otrzymać. Pulpę pomidorową robię przez podduszenie pomidorów pokrojonych wzdłuż na ćwiartki, a potem bez soku, który się uwolnił, przepuszczam przez maszynkę do warzyw (albo blenduje i przez przecierak). Jak chce gładziutkiej pasty, to pomidory kroje jakkolwiek, a potem przepuszczam przez takie coś: https://www.homedome.pl/akcesoria/4137-przecierak-do-pomidor%C3%B3w-20cm-firmy-ibili-765320.html .Następnie na bardzo wolnym ogniu przez kilka godzin odparowuje. Robię jeszcze całe pomidory w soku własnym (coś takiego, jak w puszkach) czy pomidory w soku własnej lub w solance. Pomidory przerabiam w ilości olbrzymiej, bo u nas idą. Buziaki :*
Dobra pasta, ale trzeba bardziej podkręcić przyprawami i czosnkiem. Dałam też szczyptę chili i pieprz mielony 🙂 Dzięki za przepis
Każdy robi pod swój smak – a przynajmniej ja. 😀 Cieszę się, że przepis się przydał. Pozdrawiam! :*
Gdzie jeszcze można użyć tej pasty. Do czego?
Można wykorzystać np. do zapiekanek, makaronów, zup, sosów. Pozdrawiam!