Ulubiony ketchup moich dzieci. Dzięki śliwkom zyskuje niezwykle na smaku. Przy jego sporządzaniu próbujmy go, doprawiajmy solą, ksylitolem, octem „pod siebie”. Przy zagęszczaniu pamiętajmy, że świeży, gorący jest rzadszy, niż po wystudzeniu.


Składniki (ok. 10 słoików dzemówek):

4 kg mięsistych pomidorów – najlepsze podłużne, mają mało pestek

1,5 kg śliwek węgierek

8 śliwek wędzonych – opcjonalnie

4 jabłka

6 – 7 dużych cebul

5 ząbków czosnku

1/4 selera

3 cm świeżego imbiru

4 goździki

4 ziela angielskie

5 liście laurowe

3/4 szklanki octu jabłkowego

1,5 łyżeczki żółtej gorczycy (nasiona)

6 łyżeczek soli lub więcej, zależy od smaku

1 łyżeczka słodkiej papryki

1/2 łyżeczki chili

1 łyżeczka cynamonu

5 łyżek skrobi z tapioki lub skrobi kukurydzianej

6 – 8 łyżek ksylitolu lub według preferencji smakowych


Wykonanie:

1. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wykroić białą, twardą część, pokroić na mniejsze kawałki. Śliwki wydrylować. Cebulę, czosnek, seler, imbir rozdrobnić. Z jabłek usunąć ogryzki, pokroić na kawałki, bez obierania skórki. Wszystkie te składniki plus suszone śliwki i gorczyca umieścić w dużym garnku, podlać szklanką wody, na początku przemieszać, żeby nie przypalily się pomidory.

2. Gdy warzywa i owoce są już rozgotowane blendujemy je najlepiej w blenderze kielichowym, bo szybko i gładko. Masę przecieramy przez sitko. Szybciej nam to pójdzie, jeżeli zamiast przecierać łyżką postukamy energicznie sitkiem o garnek – masa sama się przeciera, tylko w końcowym etapie trzeba użyć łyżki.

2. Do tak uzyskanej gładkiej masy dodajemy przyprawy, ksylitol, ocet. Podgrzewamy jeszcze z 10 minut i partiami, najlepiej przesiewać sitkiem, żeby grudek nie było, dosypujemy tapiokę, energicznie mieszając trzepaczką.

3. Napełniamy słoiki, zostawiając od góry parę centymetrów przestrzeni – tu jest to szczególnie istotne. Pasteryzujemy ok. 20 minut.

Komentarze:
9 komentarzy
  1. Janina 9 września, 2024 at 09:53 - Reply

    Nie mam świeżego imbiru i tapioki. Czy można pominąć lub czymś zastąpić?

  2. Łukasz 12 września, 2017 at 13:12 - Reply

    Blendujemy całość razem z przyprawami (liść laurowy, goździk…), czy trzeba je wyłowić?

    • Agnieszka Bednarska 26 września, 2017 at 14:56 - Reply

      Łukasz, pewno juz za późno… Ja nie wyjmuje, blenduje przyprawy na zdrowie. 😉

  3. Marta 11 września, 2017 at 11:52 - Reply

    A co robimy z zielem i listkiem?

    • Agnieszka Bednarska 26 września, 2017 at 14:58 - Reply

      Ja blenduje razem ze wszystkim, ale można wyciągnąć. Pozdrawiam

    • Justyna 10 sierpnia, 2023 at 16:56 - Reply

      Jak pasteryzować najlepiej?

      • Aga Bezglutenowe Jadło 14 sierpnia, 2023 at 07:47

        Ja pasteryzuje klasycznie – w wodzie.

  4. Magdalena 7 września, 2017 at 18:35 - Reply

    wspaniały 😉

    • Agnieszka Bednarska 26 września, 2017 at 14:57 - Reply

      Magda, dziękuję. Podgapiłam po składach sklepowych z lekka. 😉 Buźki. :*