Babeczki niezwykle smaczne, miękkie, nie czerstwiejące szybko – przy bezglutenowych wypiekach są to niezwykle pożądane cechy. Na takie właśnie Cię zapraszam.
Jest to receptura niezawodna – nie mogą się nie udać. A że robią się ekspresowo, są idealne na słodkościową zachciewajkę.
Moje babeczki upiekłam w formach silikonowych ale z każdej wyjdą świetnie.
W przepisie wykorzystałam budyń z certyfikatem bg, jednak nie każdy taki jest – czytaj składy.
Składniki (6 sztuk):
Ciasto
3 jajka
150 g orzechów włoskich – zmielonych
40 g budyniu waniliowego – u mnie bez cukru
45 g oliwy lub innego tłuszczu
50 g ksylitolu lub innego preferowanego słodzidła
1 łyżka kakao
1 łyżeczka octu jabłkowego lub soku z cytryny
1 łyżeczka startej skórki z cytryny
1/4 łyżeczki sody
szczypta soli
garść rodzynek – u mnie bez konserwantów
Polewa:
1/2 preferowanej czekolady
bakalie do posypania
Wykonanie:
Nagrzewamy piekarnik do ok. 170 stopni C.
W misce miksujemy jajka z ksylitolem na puszystą masę. Następnie dodajemy wszystkie pozostałe składniki, delikatnie mieszamy szpatułką. Ciasto umieszczamy w foremkach. Pieczemy przez ok. 25 minut. Studzimy.
Czekoladę rozpuszczamy na parze, polewamy nią wystudzone babeczki, posypujemy bakaliami.
Wypróbowałam, wszystkim posmakowały i teraz często u mnie goszczą 🙂 Zawsze się udają! Są dość zwarte po upieczeniu więc często zabieram je ze sobą w podróż albo na piknik bo wiem, że raczej się nie uszkodzą 🙂 Latem nie polewam czekoladą ale nie żałuję rodzynek, czasem daję też żurawinę. Są świetne!
Dzień dobry, czym można zastąpić jajka w przepisie? Niestety jestem na nie uczulona…