W bezglutenowych wypiekach mąka kasztanowa sprawdza się doskonale. Plastycznością przypomina pszenną. Dlatego jest niezwykle przyjemna w obsłudze. Poza tym jest niezwykle smaczna. Słodko – orzechowa. Zawiera wysokiej jakości białko z niezbędnymi aminokwasami, węglowodany, błonnik. To cenne źródło potasu, miedzi, fosforu, magnezu, żelaza i witaminy B6. Dzięki dużej zawartości miedzi zwiększa odporność organizmu i poprawia pracę mózgu. Niestety mąka nie należy do najtańszych… Cena za kilogram kształtuje się w okolicach 40 zł.

Dzisiaj zapraszam Cię na szybkie, smaczne ciastka z dodatkiem mąki z kasztanów. Ciasta tuż po upieczeniu są chrupiące. Doskonale się przechowują.

Składniki (ok. 12- 15 sztuk):

50 g mąki kasztanowej

20 g skrobi (mąki) z tapioki

20 g mąki ryżowej

30 g oleju kokosowego – pokojowa temperatura

4 daktyle – namoczone w ciepłej wodzie ok. 30 minut wcześniej

3 łyżek mleka roślinnego – u mnie kokosowe

1 łyżeczka ksylitolu – lub więcej

1 łyżeczka cynamonu cejlońskiego – zdrowszy i bardziej łagodny w smaku

1/2 łyżeczki imbiru w proszku

1/2 łyżeczka proszku do pieczenia

1/4 łyżeczka soli

Kolka kropel olejku pomarańczowego – najlepiej naturalnego

Wykonanie:
1. W misce mieszamy wszystkie suche składniki. Dodajemy tłuszcz, odsączone daktyle i dłońmi je rozcieramy wraz z mąką. Dodajemy mleko roślinne. Szybko zagniatamy zwartą kulę. Umieszczamy ją w lodówce przynajmniej na 30 minut.

2. Ciasto dzielimy na kilka kawałków. Wałkujemy na pergaminie, przez drugi kawałek pergaminu. Wykrawamy dowolne kształty. Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 10-15 minut. Ja piekę, do czasu, aż zaczynam czuć ich zapach.

3. Po upieczeniu ciastka możemy polać rozpuszczoną czekoladą. Przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku/słoiku.

Rady:

•  po wyjęciu z lodówki ciasto rozgrzejmy w dłoniach, pozgniatajmy trochę;
•  jeżeli ciasto jest za kruche, to dodajmy odrobinę mleka roślinnego;
• na rynku można kupić świetny naturalny olejek pomarańczowy otrzymywany z oleju wytłaczanego na zimno z cytrusów.