Jedna z moich córek uwielbia fistaszki i masło orzechowe. Matka (ja ;)) uważa jednak, że z fistaszkami za często nie powinna się spotykać. Ale czasem idę na kompromis, bo wiem, że wszelkie skrajności są złe. Wszystko z umiarem i będzie dobrze. 🙂 Dwa – trzy razy na pół roku kupuje ekologiczne masło orzechowe w Rossmannie i robię Łucji (sobie zresztą też) jakieś smakołyki. Między innymi ciacha.
Herbatniki, które tu widzisz, są smaczne, chrupiące, ale nie kruszą się. W słoiku mogą dniami leżeć. Dobrze się przechowują. Idealna przekąska do przedszkola/szkoły. Lubię posmarować je sobie powidłami śliwkowymi. Ciastka w smaku są lekko orzechowe i lekko słodkie. Jeżeli nie lubisz lub nie możesz jeść fistaszków, zamień masło orzechowe na inne np. migdałowe lub laskowe. Jeżeli lubisz słodkie ciastka, to dodaj więcej słodzidła.
Składniki (ok. 40 sztuk)
100 g mąki ryżowej
60 g mąki z komosy ryżowej – można wymienić na mąkę kukurydzianą
30 g skrobi z tapioki
30 g masła klarowanego lub oleju kokosowego – temperatura pokojowa
150 g masła orzechowego
8 łyżek wody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka ksylitolu – można dosłodzić
Szczypta soli
Opcjonalnie przyprawy typu cynamon, imbir, kardamon, wanilia.
1. W misce mieszamy wszystkie suche składniki. Dodajemy tłuszcz, łączymy z mąką. Dodajemy masło orzechowe, wodę, zagniatamy w zwartą kulę. Umieszczamy na ok. 30 minut do lodówki.
2. Ciasto dzielimy na kilka części. Wałkujemy na papierze do pieczenia i przez papier. Grubość dobierajmy do własnych upodobań – cienkie są najbardziej chrupiące. Wykrawamy ciastka. Pieczemy w 180 stopniach ok. 10-15 minut (co piekarnik, to historia ;)).
Rada:
- przy wałkowaniu najlepiej dzielić ciasto na nieduże kawałki – jest wygodniej.
A jak się ma do tego tematu masło orzechowe ” go Vege” z biedronki?
Marki VINH THUAN. Pozdrawiam!
Dzień dobry, czy skrobia z tapioki jest absolutnym zamiennikiem tej ziemniaczanej? Można je stosować wymiennie? W takich samych proporcjach?
Dzień Dobry! Absolutnym nie jest, nie jest nawet najlepszym ale daje radę w większości przepisów – w takich samych proporcjach. Pozdrawiam!
Zamiast proszku do pieczenia co mogę dac?
Aśka, możesz zamienić na sode z dodatkiem soku z octu jabłkowego (czy innego) lub kamień winny.
super przepis- udało się. Zamiast mąki z komosy- kukurydziana a skrobia poszła ziemniaczana. Wody trochę więcej u mnie poszło. Pyszne!
Olu, bardzo Ci dziękuję za Twoje słowa. Cieszę się, że przepis Ci „podszedł”. Ściskam fest. ?
Upiekłam, ale nie wyszły chrupiące. Bardzo miękkie, trochę się rozpadają.
Ogólnie ciasto już przy wyrabianiu kuli trochę się kruszyło, a po wyjęciu z lodówki to strasznie ? Musiałam ugniatać ręką, jak rozwałkowywałam to się rozpadało. Czym to może być spowodowane? Dodajesz masło orzechowe takie bio z syropem z agawy z Rossmana?
Aneta, nie potrafię poradzić, co poszło nie tak. Skoro wyszło rozpadające się, to dodałabym więcej masła i może płynu. Ciasto jest elastyczne, świetnie się formuje – na zdięciu było walkowane walkiem ze wzorkiem i nie było z nim problemu. Tutaj masło było chyba nawet z rosmanna, ale bez syropu (nie ma go aktualnie, nie wiem czemu). Pozdrawiam.
Super, ale dlaczego jesteś przeciwko fistaszkom?
Cześć! Fistaszki są mocno zanieczyszczone aflatoksynami. Ja już przeszłam zatrucie pokarmowe po maśle orzechowym… Coś o tych plesniach (link przypadkowy): http://www.gronkowiec.pl/aflatoksyna.html Pozdrawiam.
Czy mogę dodać glukozy jako słodzika? Jesteśmy na diecie FODMAP?
Cześć! Pewnie, że tak. Spokojnie podmieniaj. :*
Zrobiłam. Komose zastąpiłam pół na pół mąka owsianą i teff – wg Twojej sugestii Aga – dziękuję :). Dodałam więcej ksylitolu (mimo, że nie lubię słodkiego tu jakoś wyjątkowo mi cukru brakowało), polałam roztopioną czekolada po upieczeniu…. I niebo w gębie :). Są genialne! Nie spodziewałam się takiej struktury i kruchosci :). Ja musiałam je trzymać w piekarniku przeszło 20 minut (po 10 min pieczenia zmniejszyłam temperaturę do 150) – upiekły się idealnie. Dziękuję za przepis i polecam każdemu :).
Siema Monika! Tak to napisałaś, że apetytu nabrałam na Twoją wersję… 😀 Bardzo dobrze mi to czytać. Dziękuję za Twój czas i wpis. Całuję. :*
Na co ewentualnie możnaby podmienić komose ryżową (kukurydzy nie możemy ;( ) ?
Cześć Monika! Bez problemu wyjdą z owsianą, nie robiłam z mąką teffu, ale też mogłoby być, tak jak i z kasztanową lub z ryżu brązowego. W takich kierunkach bym szła. :*
Jak dobrze, że jesteś Aga 🙂
Tośka, dziękuję Ci bardzo. Nie wiem, co mam napisać… Dobrze, że moje pisanie na coś się przydaje. Wzruszyłam się. Dziękuję. :*