Uroda tych bezglutenowych ciasteczek jest mocno dyskusyjna… Na szczęście smak, niezwykła kruchość nie pozostawia żadnych niedomowień – jest wybornie!

Uwielbiam je! Idealne do herbaty i kawy! A przy tym tak proste w wykonaniu….

Ciasteczka doskonale przechowują się nie tracąc przy tym nic ze smaku i chrupkość, wręcz na tym zyskują.

Zapraszam! 

Składniki (ok. 30 sztuk): 

70 g czekolady gorzkiej – rozpuszczona w kąpieli wodnej lub na parze

50 g mąki kukurydzianej

45 g mąki ryzowej 

40 g tapioki 

30 g skrobi ryżowej lub kukurydzianej – zamiennie budyń 

70 g margaryny roślinnej (jeżeli używasz smalcu, do możesz dodać go zamiast, tylko wtedy ok. 50 g) – zimna

45 g ksylitolu lub według swoich preferencji 

60 ml wody 

6 g łuski babki jajowatej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżka soku z cytryny 

1/2 łyżeczki przyprawy do pierników – opcjonalnie, bez przyprawy będą czekoladowe 

szczypta soli 

Wykonanie:

  1. Do miski przesiewamy mąki, proszek do pieczenia, łuskę, przyprawę do pierników tłuszcz, dłońmi łączymy składniki. 
  2. Następnie dodajemy pozostałe składniki, zagniatamy ciasto, odstawiamy w zimne miejsce na ok. 30 minut.
  3. Po tym czasie ciasto partiami przepuszczamy przez maszynkę do mięsa z załączoną formą do ciastek. 
  4. Ciastka układamy na blasze, pieczemy ok. 15 minut w 180 stopniach. 
  5. Studzimy na kratce, przechowujemy w szczelnie zamkniętym słoju.  

Komentarze:
8 komentarzy
  1. Monika 27 stycznia, 2024 at 12:43 - Reply

    Czy można pominąć czekoladę, zastąpić kakao i ew. czymś jeszcze?

  2. Olesia 19 stycznia, 2021 at 16:41 - Reply

    Obled w ustach. Chyba bym byla w stanie zezrec cala blache tych ciasteczek gdyby nie rozsadek. I to pomijajac nawet fakt, ze zapomnialam dac ksylitol ! Ciasto do walka, nawet obtoczonego w mace, nadaje sie srednio – klei sie bezboznie do walka i rozsypuje sie na czesci jak Gondwana na kontynenty (Przysiegam, mak nie podmienialam, jedynie babke jajowata na moj uniwersalny miks chlebowy (zmielone ziarna lnu, chia i babka jajowata)). Jakos mi sie jednak udalo przy pomocy palcow i wspomnien czyjejs matki uformowac okragle ciasteczka o grubosci ok 0,5 cm. Pysznota!

    • Marta 8 lipca, 2021 at 12:53 - Reply

      Jaki fajny komentarz! 😀

  3. Olesia 21 grudnia, 2020 at 09:43 - Reply

    Witam, a w jakim ksztalcie mozna je upiec, jesli nie jestes posiadaczem maszynki do miesa ? Usciski

    • Aga Bednarska 23 grudnia, 2020 at 12:33 - Reply

      Olesiu, musisz zobaczyć, jak ciasto pracuje pod wałkiem i np. foremkami coś wyciąć albo pokroić radełkiem na paski. Ja niestety zawsze robię je przez maszynkę, a tutaj ciasto nie musi być jakoś wielce zwarte.

  4. Olesia 21 grudnia, 2020 at 09:42 - Reply

    Witam, a w jakim ksztalcie mozna je upiec, jesli nie ma maszynki do miesa ? Usciski

  5. Kamila 9 grudnia, 2020 at 18:41 - Reply

    Czy szpryca też da radę??

  6. Anna 9 grudnia, 2020 at 16:33 - Reply

    Zrobiłam dziś ciasteczka, są kruche, aromatyczne i co najważniejsze smakują dzieciom 🙂