Gdy widzę morele, to widzę tarty. 😀 Są do tego stworzone. Do dzisiejszego deseru wykorzystamy francuski Crème pâtissière <klik> proporcje są idealne do tego przepisu. Jeżeli z jakiś przyczyn nie używasz maizeny, zastąp ją skrobią ziemniaczaną. Tartaletki możemy zrobić na dwa sposoby. W jednym zapiekamy masę wraz z owocami, a drugim pieczemy miseczki, umieszczamy masę, na to owoce i gotowe.

No to zaczynamy. 😀

Składniki (8 sztuk):

90 g skrobi z tapioki

50 g skrobi ziemniaczanej

50 g mąki kasztanowej, można zamienić na z brązowego ryżu, kukurydzianą

30 g masła klarowanego – u mnie ghee – temperatura pokojowa

1 jajko

2 łyżki zimniej wody

30 g ksylitolu

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczka soku z cytryny

szczypta soli

Morele – malutkie lub inne owoce

Wykonanie:

1. W misce umieszczamy suche składniki, dodajemy pozostałe, zagniatamy ciasto w zwartą masę, umieszczamy w lodówce na ok. 30 minut.

2. Dzielimy na części, wałkujemy na papierze lekko podsypując tapioką, odciskamy ciasto wysmarowaną tłuszczem foremką, nakłuwamy spód widelcem.

3. Podpiekamy przez ok. 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

4. Przygotowujemy krem, według tego przepisu <klik>

5. Umieszczamy go w podpieczonych babeczkach, układamy morele. Pieczemy kolejnych 20 minut. Morele możemy posmarować odrobiną masła klarowanego, będą bardziej miękkie po upieczeniu. Po upieczeniu studzimy i wyjmujemy z foremki odwracając je dnem do góry.

Komentarze: