Szparagi kojarzą mi się z wiosną, z majem. Typowo wiosenne warzywo świetnie komponuje się z grzybami. Sekretem dobrze przyrządzonych szparagów jest nie przegotowanie ich. Powinny być lekko chrupkie. Warzywa te lubią chłonąć tłuszcz, więc nie powinnyśmy z nim przesadzić podczas podsmażania.
Makaron
1 szalotka – pokrojona w kostkę lub piórka
Ok. 10 szparagów – oczyszczonych z twardych części, pokrojone w plastry, prócz końcówek, które w całości odkładamy na bok
ok. 200 g boczniaków – oczyszczonych i pokrojonych w paski wraz z nóżkami
2 łyżki białego wina – opcjonalnie
Ok. 100 ml wody
Ok. 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczka soku z cytryny
szczypta gałki muszkatołowej
Sól
Pieprz
Tłuszcz do smażenia
2 łyżki oliwy – oliwa ma nam smakować , bo inaczej można sobie popsuć smak potrawy ( taka ogólna rada)
1. W rondlu lub patelni na dwóch łyżkach tłuszczu szklimy cebulę. Dodajemy szparagi prócz miękkich końcówek, które damy za chwilę. Przesmażamy ok. 3 minut. Dodajemy boczniaki, końcówki szparagów, poszatkowany ząbek czosnku, szczyptę soli. Przesmażamy ok. 2 minut. Wlewamy wino, minutę odparowujemy, a potem dolewamy wodę. Dusimy kilka minut. Pod koniec dodajemy 2, 5 łyżki natki pietruszki, pieprz, sok z cytryny. Wrzucamy ugotowany makaron, mieszamy, podajemy.
2. Z dwóch łyżek oliwy, poszatkowanego ząbka czosnku i polowy łyżki natki pietruszki sporządzamy sos, którym polejemy makaron tuż przed podaniem.
Rady/uwagi:
- szparagi nie powinny dusić się za długo, powinny być lekko chrupiące, więc próbujmy je w międzyczasie, czy sa już takie;
- makaron świetnie smakuje tylko ze szparagami, więc jeżeli nie mamy pod ręka boczniaków, to spokojnie zróbmy bez. We Włoszech tak się makarony ze szparagami właśnie jada;
- ja tutaj pokroiłam szparagi w dosyć duże krążki, bo lubimy mocno chrupiące, ale można pokroić w cienkie talarki.
Komentarze: