Ta zupa, to magia. Patrzymy na składniki i niby nic wyjątkowego nie widzimy. Jemy i odlot. 🙂 Potrawa jest jedną z tych, które zajadam z mruczeniem… Jeżeli uważasz, że nie ma nic szczególnego w zupach z soczewicy, to znaczy, że nie trafiłeś na dobre receptury. Może nieskromnie to brzmi, ale tak właśnie uważam. Są genialne! Przekonaj się sam.
Zapraszam do wspólnego gotowania.
Ok. 1,5 l wywaru – u mnie robiony według poniższego przepisu
1,5 l wody
1 marchew
1 pietruszka
2 cm korzenia selera
2 cebule
2 liście laurowe
1/2 łodygi selera naciowego
1/3 pora
Wykonanie:
1. Wodę ze wszystkimi składnikami zagotowujemy na silnym ogniu, a następnie zmniejszamy go i pod przykryciem gotujemy ok. 30 minut. Przecedzamy.
2 średnie marchewki
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
1 cm imbiru – świeży, starty na tarce
100 g żółtej soczewicy – zamiennie czerwonej
5 łyżek pasty z pomidorów
1 łyżeczka kolendry -mielonej
1/2 łyżeczki nasion kuminu
1/2 łyżeczki nasion kolendry
1/2 łyżeczka mięty suszonej
1 łyżeczka soku z limonki
1/3 łyżeczki cząbru
1/3 łyżeczki kozieradki – ziarna
2 łyżek tłuszczu
Paprykowa oliwa:
2 łyżek oliwy
1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
1/3 łyżeczki sumaku – jeżeli nie mamy, dajemy tylko paprykę
Szczypta chili
1. W rondlu, w którym będziemy gotować zupę, rozgrzewamy tłuszcz. Dodajemy do niego pokrojoną w kostkę cebulę. Smażymy przez ok. 3 minuty. Dodajemy pokrojoną w kostkę marchewkę, przeciśnięty czosnek, kumin, ziarna kolendry, kozieradki, imbir. Smażymy ok. 3 minut. Dokładamy pastę pomidorową smażymy ok. 2 minut. Wlewamy wywar, dodajemy przepłukaną soczewicę i gotujemy pod przykryciem ok. 25 minut.
2. Pod koniec gotowania dodajemy zmieloną kolendrę, cząber, sok z limonki, miętę, doprawiamy solą do smaku. Gotujemy jeszcze ok. 5 minut.
3. W niewielkim naczyniu/miseczce mieszamy składniki oliwy. Polewamy nią zupę przed podaniem.
Rady:
- paprykowa oliwa może wydawać się ostra, jednak w zupie tego nie czuć, a robi miazgę smakową podkręcając ją. Oczywiście dzieciom można dać samą oliwę lub z niewielką ilością papryki. Moje dzieci akurat jedzą tak, jak w przepisie, ale są duże i lubią.
Cześć Aga. Mam prośbę Czy możesz dodać na swoim blogu opcję drukuj przepis? Pozdrawiam Ewa
Nie umiem tego zrobić.