Maroko wypełnia zapach przypraw, słodycz daktyli… Potrawy są wyraziste, aromatyczne. Taka też jest Harira – marokańska zupa narodowa, której ojczyzną jest Hiszpanii [sic!], a dokładniej Andaluzja. Strączki, pomidory, cebula, mięso, to jej bazowe składniki. U mnie mięsa nie ma, będzie za to moc innych składników, aromatycznych przypraw.
1,5 l wody
3 średnie marchewki – pokrojone w kostkę
6 mięsistych pomidorów lub puszka/słoik – opcja zimowa
1/4 bulwy średniego selera – pokrojona w drobną kostkę
4 szalotki lub inna cebula – pokrojona w kostkę
2 ząbki czosnku – przekiśnięty przez praskę
180 suchej soczewicy – u mnie żółta
Ok. 250 g ugotowanej ciecierzycy
1 łyżka tłuszczu do smażenia
4 daktyle
Pęczek natki pietruszki
Natka kolendry
1 łyżeczka imbiru – posiekanego jak najdrobniej lub startego
Przyprawy suche:
5 ziaren kozieradki
1/2 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka mielonego kuminu
1 łyżeczka mielonych ziaren kolendry
1/3 łyżeczki mielonego mango – można zamienić na sok z limonki, cytryny
1/3 łyżeczki cynamonu
1/3 chili kaszmirskiego
Sól
Oliwa do polania:
3 łyżek oliwy z oliwek
1 łyżeczka sumaku
1/3 łyżeczki chili kaszmirskiego lub papryki słodkiej, ostrej – według uznania
Wykonanie:
Wszystkie składniki mieszamy.
1. Na rozgrzanym tłuszczu podsmażamy do zeszklenia cebulę. Dorzucamy imbir, czosnek, marchewkę, seler, przesmażamy ok. 3 minut.
2. Dorzucamy kurkumę, kumin, kozieradkę, cynamon. Przesmażamy minutę. Dorzucamy pokrojone w paski daktyle, pokrojone w kostkę pomidory. Przesmażamy ok. 3 minut.
3. Dokładamy soczewice, ciecierzyce. Zalewamy wodą. Gotujemy pod przykryciem do miękkości.
4. Ok. 3 -4 gałązki pietruszki mielimy z kilkoma łyżkami wody. Dodajemy pod koniec gotowania do zupy.
5. Doprawiamy solą, chili, mango w proszku lub sokiem z cytryny. Gotujemy jeszcze ok. 5 minut.
6. Zupę podajemy posypaną natką pietruszki, kolendrą i polaną oliwą.
Tak czulam jak to wstawilas… znajomi prosili o wiecej i pomrozili…. dobrze ci zyczac zakladaj miedzynarodowa wersje! Jak sie uda to odezwe sie z Polski i bede cie nakrecac abys wyszla z tym blogiem w kilku jezykach…!!! Buziaki
🙂 Miałam pomysł na pisanie po angielsku, ale stwierdziłam, że translator jest. 😉 Ale może rzeczywiśxie byłby to sensowny pomysł… Ściskam Cię mocno. Buziaki. ??
Kochana, zrobilam!!!!!!!!!!!! Jest boskie, jestes niesamowita! Kroluje dzieki tobie w moich veganskich klimatach 😉 Sciskam z NZ jeszcze xxxx
Kamila! Wiesz, że jak dawałam ten przepis, to myślałam o Tobie.? Mialam nadzieję, że zobaczysz i zrobisz, bo byłam pewna, że Ci podejdzie. I wymysliłam Cię. ? Dziękuję. ?Masz w planach wyjeżdzać z NZ? Udanego dnia. ?