Punjabi dum aloo, to niezwykle esencjonalne ziemniaczane curry. Gładki, aksamitny sos i smażone ziemniaki stanowią idealny duet.
Przyrządziłam je według tradycyjnej techniki, ale jeżeli nie chcesz podsmażać ziemniaków, pomiń ten etap, dodaj ugotowane bezpośrednio do sosu. Użyj malutkich ziemniaków. Gdy takich ich nie masz, to po ugotowaniu podziel większe na kilka części.
Kuchnia indyjska, to moc przypraw. W tej recepturze dodaje się mało znany na zachodzie czarny kardamon, który charakteryzuje się wspaniałym, dymnym aromatem i wieloma właściwościami zdrowotnymi.
Sos ugotowałam na oleju musztardowym. Kupisz go za kilka złotych w sklepach z orientalną lub zdrową żywnością. W swój od lat zaopatruje się w pobliskim sklepie zielarskim – kiedyś zwyczajnie poprosiłam, by go sprowadzano. Olej musztardowy stoi u mnie również na półce w łazience. Doskonale wzmacnia włosy, raz na jakiś czas robię z niego wcierkę. Polecam! Oczywiście jeżeli nie masz tego oleju, to zamień go na masło klarowane (w opcji wegańskiej inny preferowany tłuszcz). W kuchni używam aromatycznego, indyjskiego Ghee.
Do obiadu lubię wypić kieliszek wina. Orientalne dania idealnie komponują się z niemieckimi winami z doliny Renu np. odmianą Riesling. Dobrze sparowane (tak określa się komponowanie wina z daniem) wino potrafi doskonale podbić i dopełnić smak potrawy. Nie ma jednak nic gorszego dla smacznego jedzenia, niż źle dobrany alkohol. Smak jedzenia zawsze na tym straci. Alkohol również.
Potrawa doskonale smakuje podana z indyjskimi wegańskimi chlebkami gryczanymi,ryżem lub ryżowymi czapati.
Składniki (ok. 4 porcje)
ok. 700 g małych ziemniaczków
400 g pomidorów w zalewie
400 ml wody
100 ml mleka kokosowe
ok. 20 orzechów nerkowca
2 szalotki
3 ząbki czosnku
ok 2 cm imbiru – świeżego
1 strączek papryczki chili
2 łyżki oleju musztardowego, masła ghee lub innego klarowanego
olej do obsmażenia ziemniaków – opcjonalnie
Przyprawy
1 liść laurowy
2 strączki czarnego kardamonu – lekko spłaszczone (jeżeli nie masz, pomiń, też będzie smacznie)
6 strączków zielonego kardamonu
4 ziarna czarnego pieprzu
1 łyżeczka garam masali
1 łyżeczka mielonej kolendry (ziarna)
1 łyżeczka mielonych nasion kopru włoskiego
1/2 łyżeczki mielonej kurkumy
1/5 łyżeczki imbiru suszonego
sól
Wykonanie:
- Ziemniaki oczyścić, ugotować w skórkach, a następnie obrać (skórki można usmażyć na tłuszczu, będzie chrupiący dodatek). Obsmażyć na patelni na złoty kolor. Odstawić na bok.
- Czosnek, imbir wraz ze szczyptą soli utłuc w moździerzu na papkę. W przypadku braku moździerza czosnek należny przepuścić przez praskę a imbir zetrzeć na tarce.
- Orzechy nerkowca podgrzać na suchej patelni do lekkiego zbrązowienia.
- W garnku z grubym dnem rozgrzać olej musztardowy lub masło klarowane, a następnie wrzucić cebulę, nasiona pieprzu, kardamonu, liść laurowy i papryczkę chili. Podsmażyć przez kilka minut. Dodać pastę z czosnku i imbiru, chwile podsmażyć do poczucia aromatu.
- Podsmażoną cebulę, pomidory w zalewie, orzechy nerkowca zblendować na gładką masę. Wlać do garnka z przyprawami.
- Wyjąć papryczkę chili, chyba, że chcemy otrzymać dosyć ostry sos. Dodać wodę, mleczko kokosowe, garam masalę, kurkumę, kolendrę, suszony imbir, koper włoski, wymieszać, a następnie dołożyć podsmażone ziemniaczki. Przykryć pokrywką, gotować na wolnym ogniu ok. 20 minut. Doprawić do smaku odrobiną soli.
- Przed podaniem posypać kolendrą. Podawać z indyjskimi chlebkami lub ryżem.
Aga gotuje te ziemniaczki ktoryts juz raz i sa boooskie…..
Elżbieta, bardzo dobrze mi to czytać… Dziękuję :*