Buraczki i komosa, to ulubione połączenie mojej młodsze córki. Bazując na tych preferencjach tworze różne potrawy, w których inne, już mniej ulubione, składniki przemycam. Tutaj przed jej wnikliwym spojrzeniem skutecznie ukryłam czerwoną soczewicę.
Potrawa jednogarnkowa, więc jej przygotowanie nie wymaga od nas wiele wysiłku. Dobra na ciepło i na zimno, solo i jako dodatek do pieczywa, ryżu.
Ok. 350 ml wody
5 średnich buraczków (ok. 600 g)
1 cebula
1 ząbek czosnku
60 g komosy ryżowej
60 g czerwonej soczewicy
Ok. 1 cm imbiru – świeży
1/2 limonki – sok
1/2 łyżeczki nasion kuminu
1/2 łyżeczki nasion kozieradki
1/ 3 łyżeczki kurkumy
1/3 łyżeczki czarnej gorczycy
1 łyżeczka mielonej kolendry
Szczypta asafetydy – opcjonalnie
Szczypta chili – opcjonalnie
1/2 łyżeczki sumaku lub mielonego mango w proszku – opcjonalnie
2 łyżek tłuszczu
2 łyżek natki pietruszki
1 łyżka natki kolendry
Sól do smaku
Wykonanie:
1. Buraczki obieramy i kroimy w niewielką kostkę ok. 1, 5 cm.
2. Cebulę kroimy w kostkę.
3. W nieprzywierającym rondlu/patelni rozgrzewamy tłuszcz. Wrzucamy na niego kumin, kozieradkę, gorczycę, przesmażamy, aż nasiona zaczną strzelać. Dodajemy starty imbir, cebulę, przesmażamy do zeszklenia. Przepuszczamy przez praskę czosnek i wrzucamy do cebuli wraz z buraczkami. Przesmażamy ok. 5 minut co jakiś czas mieszając.
4. Do buraków dodajemy solidnie przepłukaną komosę ryżową i soczewicę. Minutę przesmażamy mieszając, a następnie podlewamy wodą. Przykrywamy pokrywką. Od czasu do czasu mieszamy. Po ok. 10 minutach duszenia dodajemy asafetydę, kurkumę, kolendrę, sproszkowane mango/sumak.
5. Gotujemy pod przykryciem do preferowanej miękkości buraczków. Jeżeli zajdzie potrzeba, podlewamy dodatkową wodą. Doprawiamy sokiem z cytryny i solą, chili. Posypujemy natkami.
Pycha!!! Uwielbiam jednogarnkowe dania. Idealny przepis na lunch?
Kamila, lubimy podobne gotowanie. 🙂 ???