Postanowiłam zgłębić tajniki serowarstwa. Zachciało mi się zacząć robić fermentowane, wegańskie sery. Lubię uczyć się nowych rzeczy. Bogatsza o teorię (mleczną) przystąpiłam do (orzechowej) praktyki. Prezentowany poniżej „ser” jest moim pierwszym tego typu wyrobem, który (o dziwo!) okazał się hitem. Dzieciaki zjadły cały, gdy tylko skończyłam robić zdjęcia. Od czasu, gdy piszę bloga, dzieci wiedzą, że najpierw matka robi zdjęcia, a potem wyżerka. 😀  Oliwia zawyrokowała: „pyszny serek”. Szczerze, nie obstawiałam,  że jej podejdzie. Przecież nawet jak mogła jeść „normalne”, to tego nie robiła. Łucji natomiast byłam pewna, gdy tylko spróbowałam mojej produkcji. Nie mógł jej nie posmakować. Nie myliłam się.

Ser jest aksamitnie gładki, kwaskowaty. Fermentacja wpływa na smak i teksturę. W tym przypadku do jego zrobienia użyłam bakterii aptecznych. Fermentowanie serów nie jest trudną sztuką, więc mam nadzieję, że razem ze mną zaczniesz tą fetmenyacyjną przygodę.

Idealnie smakuje podany na owsianych szkockich ciastkach <klik>. Robi się je błyskawicznie. Można przechowywać dosłownie tygodniami.


Składniki:

100 g orzechów nerkowca

55 ml wody

1 kapsułka probiotyku lub ok 1/4 łyżeczki startera jogurtowego

1/4 łyżeczki soku z cytryny

1/3 łyżeczki płatków drożdżowych

1/4 łyżeczki soli

1 łyżka pociętego szczypiorku – opcjonalnie 1/2 łyżeczki cebula w proszku

Wykonanie:

1. Orzechy nerkowca zalewamy wodą i odstawiamy na noc.

2. odlewamy wodę, w której się orzechy moczyły, zalewamy wrzącą w celu wybicia potencjalnych bakterii.

3. Orzechy wraz z 55 ml wody umieszczamy w kielichu blendera lub rozdrabniaczu i mielemy na jak najgładszą masę. Zależnie od mocy blendera może to zająć minutę (u mnie) lub nawet 8-10. Pod koniec dodajemy drożdże, sól. Kilka sekund mielimy.

4. Orzechy po przelaniu wrzątkiem są gorące, więc termometrem mierzymy temperaturę masy. Powinna mieć ok. 40-45 stopni (nie więcej!). Wsypujemy probiotyk.

5. Masę umieszczamy w naczyniu, przykrywamy i odstawiamy w cieple miejsce np. kaloryfer na 24 godzin.

6. Po sfermentowaniu do serka dodajemy sok z cytryny, szczypiorek. Mieszamy i ewentualnie doprawiamy do smaku solą.

7. Przechowujemy w zamkniętym naczyniu do 5 dni.

Rady/uwagi:

  • probiotyczne szczepy bakterii, na których zrobimy jogurty, sery, to: Lactobacillus i Bifidobacterium – patrzmy więc po składach i szukajmy chociaż jednego z nich;
  • czas fermentacji możemy skrócić, jeżeli chcemy mieć łagodny serek, bez kwaśności – po ok. 14 godzinach możemy spróbować, czy nam odpowiada. U mnie ser ukwaszałam 24 godzin.
  • z fermentowanych orzechów możesz zrobić pyszne masło <klik>

Komentarze:
guest
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments
Agnieszka Wieczorek
5 lat temu

Bardzo fajny pomysł! Na pewno przetestuję 🙂
Hah, u mnie też już się rodzinka nauczyła, że najpierw są zdjęcia, a późnej jedzenie 🙂

Emilia
Emilia
5 lat temu

Gdzie można kupić większą ilość dobrych nerkowców, ale w cenie niezabijającej kieszeni?

Marta
Marta
5 lat temu

A płatki drożdżowe to te nieaktywne? W moich jest pszenica ? czy są takie bez glutenu?

Ania
Ania
5 lat temu

Jakze sie ciesze, ze mi mama przeslala link do Ciebie! Powiedz prosze, czy te drozdze sa konieczne?

Ania
Ania
Reply to  Aga Bednarska
5 lat temu

Dzieki za szybka odpowiedz. Moge jedynie zamowic przez internet. Nigdy nie elsperymentowalam z platikowych drozdzowymi I mam obawy, bo po zjedzeniu kawalka chleba zytniego na drozdzach dwa dni czulam je czulam. Zobaczymy jak bedzie z tymi platkami. A dziekuje, mame pozdrowie 🙂

Aga
Aga
Reply to  Aga Bednarska
11 miesięcy temu

Ooo, to mnie ucieszyłaś, bo czytałam, że jak ktoś nie może drożdży (mój Syn), to tych nieaktywnych też. Gdzie szukać info na ten temat?
Podoba mi się Twój przepis. Jakiego termometru używać w kuchni? Można takiego medycznego?

Ania
Ania
5 lat temu

Dzieki za odpowiedz ? az zaluje, ze nie sa I mnie dostepne od reki, ale zamowie jeszcze dzis, Bo mi ten ser juz pachnie ❤️ a jak dzieciaki polubia to bede uratowana, Bo kupny ser weganski do smarowania niestety zawiera karagen:/ dam znac jak zrobie ser 😀 do popisania!