Dziś zapraszam na śledzie po kaszubsku, czyli nic innego, jak śledzie w cebuli i pomidorach z mocną nutą słodyczy.
Składniki:
1 kg śledzi (matjasy)
5 dużych cebul
1/2 szklanki oleju np. rzepakowego
5 łyżek ksylitolu lub inne preferowane słodzidło
10 łyżek octu jabłkowego + 2 łyżki zwykłego – można zwykły pominąć, dać więcej jabłkowego
8 łyżek koncentratu pomidorowego – opcjonalnie ok. 15 łyżek pasty pomidorowej
8 sztuk ziela angielskiego
6 sztuk liści laurowych
1 1/2 łyżeczki gorczycy białej
Wykonanie:
1. Śledzie, jeżeli słone, moczymy.
2. Cebulę kroimy w piórka, wrzucamy do rozgrzanego oleju, dodajemy ksylitol, liście laurowe, ziele, przesmażamy cebulę do miękkości.
3. Do cebuli dodajemy ocet, koncentrat/paste i gorczyce. Przesmażamy jeszcze kilka minut. Studzimy.
4. Śledzie kroimy na kawałki. W słoiku układamy warstwami na przemian z sosem cebulowym. Dno i góra słoika muszą być pokryte sosem.
5. Śledziom, przed jedzeniem, dajemy się „przegryźć” dzień – dwa. W lodówce mogą stać do dwóch tygodni.
Dzięki Chuda. :* Bardzo się cieszę, że dziecku podeszły. Moje córki tez wsuwają, czyli zjadliwe. 😉 Dziękuje. :*
Zrobiłam z mniejsza ilością ziela bo nie przepadam, posłodziłam syropem z agawy. Dziecko zjadło czyli one muszą być dobre! Aga dzięki :*