Mięciutkie bezglutenowe placuszki z karmelizowanym jabłkiem i orzechami włoskimi. Poezja! Więc mam nadzieję, że je zrobisz. Zobacz filmik, jak je robi. Kliknij

Do smażenia, karmelizowania, pieczenia używam tylko Szarej Renety lub Boskoop. Te odmiany wspaniale rozkwitają podczas podgrzewania – smak, zbilansowana kwaskowatość, rozpadająca się w ustach tekstura…

Niczym masełko….

W przepisie użyłam bezglutenowy budyń bez cukru. Jeżeli go nie masz, użyj skrobi kukurydzianej.

Składniki (ok. 5 sztuk):
1 jajko
65 s skyru – u mnie roślinny
35 g budyniu waniliowego bez cukru
10 g mąki owsianej
15 g ksylitolu
1/3 łyżeczki mielonej łupiny babki jajowatej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
masło ghee do smażenia
szczypta soli
Dodatki:
1/2  jabłka Szara Reneta lub Boskoop
1 łyżka miodu lub syropu z agawy
1 łyżeczka masła ghee lub extra
1 łyżka rumu – opcja
Wykonanie:
Składniki ciasta dokładnie łączymy ze sobą trzepaczką.
Rozgrzewamy patelnię z tłuszczem, wykładamy po łyżce ciasta formując 5 placuszków, następnie dokładamy na wierzch pozostałą ilość ciasta. Smażymy na złoty kolor pod przykryciem.
Dodatek:
Na patelni rozgrzewamy masło z miodem, podlewamy rumem, umieszczamy cząstki jabłka, orzechy, karmelizujemy przez ok. 5 minut z obydwu stron.
Placuszki podajemy ze skyrem i jabłkami, orzechami.
Szukasz pomysłu na bezglutenowe placuszki w wytrawnej wersji? Trzymaj jedne z moich ulubionych – kliknij. 

 

 

Komentarze: