Pierwszy raz z gryczanym ciastem pierogowym spotkałam się w kuchni białoruskiej. Od razu przypadło mi do gustu, bo lubię grykę w postaci wszelkiej.
Przepis jest bardzo prosty i niezawodny. Polecam.
Składniki (na ok. 25 sztuk pierogów):
150 g mąki gryczanej niepalonej
ok. 300 ml wody – wrzątek
1/3 łyżeczki soli
Wykonanie:
1. Mąkę, sól umieszczamy w misce, zalewamy wrzącą wodą, mieszamy drewnianą łyżką, a gdy jest to tylko możliwe, zagniatamy szybko ręką i przykrywamy na 15 minut.
2. Podsypujemy ciasto mąką – używam tapioki, ale może być gryczana, ryżowa. Wałkujemy ciasto na grubość kilku milimetrów, dosyć cienko. Wykrawamy i lepimy pierogi.
Rady:
- mąki różnie chłoną wodę. W przepisie użyłam bio mąki gryczanej z kaszy niepalonej; ogólnie lejemy tyle wody, aby zagnieść zwarte ciasto.
Pyszne ciasto, ale lepienie mi nie wyszło, ciasto szybko schło a o klejeniu mogłam zapomnieć, no nie poszlo
halohalo a może być prażona czy nie?
bo ja nie mam nieprażonej a moja mama chce zrobić pierogi.
Też wyjdą, tylko ciasto będzie mocno gryczane – ja nie robię, bo porostu ni nie smakuje.