Nie mam dziś głowy do niczego. Najchętniej nie wychodziłaby z łóżka. Książka, herbat i ja. 😉 Ale coś tam jednak trzeba ogarnąć. Rano nastawiłam ciasto, a jak dzieci wstały, to zrobiłam szybkie śniadanie, którym się z Tobą też podzielę.

Placuszki są bardzo smaczne, mięciutkie i elastyczne.

Zapraszam! ?

Składniki ( ok. 4 placki o średnicy ok. 12 cm ):

Zaczyn

100 ml ciepłej wody

3 g świeżych drożdży

1 łyżeczka cukru – trzcinowego, buraczanego

100 g mąki ryżowej

20 g tapioki

20 g ksylitolu

65 ml mleka kokosowego – tłustego

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Nadzienie

1 jabłko

1/2 łyżeczki cynamonu

3 łyżki soku pomarańczowego lub wody

1 łyżka ksylitolu

Wykonnaie:

  1. Składniki zaczynu wymieszać.
  2. W misce umieścić wszystkie składniki, dolać zaczyn, mieszać przez kilka minut, by ciasto dobrze napowietrzyć. Przykryć, odstawić do wyrośnięcia na 3 godziny.
  3. Jabłka obrać, podzielić na cząstki, poddusić do miękkości razem z sokiem/woda, ksylitolem i cynamonem.
  4. Rozgrzaną patelnie delikatnie natłuścić oliwą, nadmiar ściągnąć ręcznikiem papierowy.
  5. Na jej środek wylać ciasto – u mnie jedna średnia chochelka – rozprowadzić łyżką na rozmiar ok. 10-12 cm.
  6. Gdy ciasto stężeje układać na jednej połowie cząstki jabłka, przykryć drugą.
  7. Podawać na ciepło. Zimne spokojni można odgrzać na patelni.
Komentarze:
2 komentarze
  1. Agata 3 lutego, 2021 at 20:37 - Reply

    Te placuszki są przepyszne! Wyszły mi trochę chrupiące, bo trzymałam dłużej na patelni, ale w połączeniu z jabłkiem dosłownie rozpływają się w ustach. Dziękuję za ten przepis 🙂

    • Aga Bednarska 9 lutego, 2021 at 00:01 - Reply

      Agata, a ja dziękuje za miły komentarz… Ściskam! :*