Uwielbiam te naleśniki. Delikatne, miękkie… Cudownie smakują przełożone dżemem i podsmażone na patelni.

Sukcesem dobrych, bezjajecznych naleśników jest nieprzywierająca patelnia. U mnie teflonowa. Ważne jest również, by nie było na niej tłuszczu. Tłuszcz wlewamy do ciasta i to w zupełności wystarczy. Jeżeli w patelni będzie tłuszcz, to naleśniki będzie się na nim ślizgały i rozrywały.

W przepisie podaje przybliżoną ilość wody. Ciasto z czasem gęstnieje. Dolewam na bieżąco niewielkie jej ilości, do takiej konsystencji, by można go było swobodnie rozprowadzać po patelni.


Składniki (ok.15 sztuk):

150 g płatków owsianych lub mąka

40 g mąki ziemniaczanej

30 g mąki gryczanej

30 g mąki z ryżu brązowego lub białego

1/2 łyżeczki ksylitolu lub innego słodzidła

1/3 łyżeczki kurkumy – nadaje żółtawy kolor

Ok. 600 ml wody lub pod taką konsystencję, by była możliwość swobodnego i plynnego rozprowadzenia ciasta po patelni

Kakao lub karob, jeżeli chcemy „czekoladowe”

2 łyżki tłuszczu

Wykonanie:
1. Na rozgrzanej patelni prażymy mieszając przez kilka minut płatki, aż poczujemy ich zapach. Mielimy.

2. W naczyniu łączymy wszystkie składniki. Dokładnie mieszamy. Możemy odstawić na 10 minut, ale nie jest to konieczne.

3. Na patelni rozgrzewamy mocno tłuszcz, wlewamy go do ciasta. Z patelni, ręcznikiem papierowym, usuwamy nadmiar tłuszczu. Wylewamy cienką warstwę ciasta. Jeżeli ciasto się ciężko rozprowadza, to dolewamy wodę.

4. Smażymy do momentu odchodzenia brzegów ciasta. Przekręcamy na drugą stronę.

5. Dajemy im chwile „odpocząć” – zyskają na teksturze.

6. Przekładamy ulubionym nadzieniem

Rady/uwagi:

  • czytamy wstęp;
  • naleśniki bardzo dobrze się przechowuję, nie wysychają szybko – wręcz z czasem zyskują.

Komentarze:
guest
18 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments
megi
megi
4 lat temu

a co zamiast owsianej mąki ???

Ania
Ania
4 lat temu

pyszne Aga, najlepsze bezglutenowe jakie dotychczas robilam, dziekuje za fajny przepis:)

Ola
Ola
4 lat temu

A czym zastapic moge ryz?

Dorota
Dorota
4 lat temu

Jak zrobiłam ciasto to oceniając wizualnie pomyślałam, że jeśli komuś z tego wyszły elastyczne naleśniki to mu weekend w spa zasponsoruję. Zdziwienie ogromne, bo faktycznie wyszły. Cieniuteńkie, mega elastyczne i smaczne. Teraz będę robiła z podwójnej proporcji bo niestety nie zrealizowałam krokietowych planów obiadowych. Naleśniki zostały pożarte nie doczekawszy się nadzienia.

KAROLINA
KAROLINA
4 lat temu

To pierwszy przepis na bezglutenowe jadło które wyszło mi w kuchni – po kilku dniach porażek z chlebem i bułkami w końcu jakiś sukces – aż się popłakałam z radości 😀 Co prawda Syn zjadł tylko jednego, ale trudno go oszukać i przestawić na inne jedzenie, ponieważ ma 6 lat i swoje nawyki żywieniowe również, a dopiero zaczynami wchodzić w dietę bezglutenową… Mimo wszystko dla mnie sukces 🙂 Dziękuję 🙂

Monika
3 lat temu

Witam. Czy na następny dzień nie pękają? Przerobiłam już chyba z milion przepisów i o ile w smaku super, to niestety na następny dzień pękały, nawet jeśli zawijałam na świeżo. I czy dodatek słodzidła jest konieczny czy to po prostu pod słodkie nadzienie?

Ilona
Ilona
3 lat temu

Mi co prawda i tak popękały ale są pyszne 🙂 i nie z gotowego mixu, zdrowsze 🙂 dziękuję!

Joanna
Joanna
2 lat temu

Witam, a czy mogę czymś zastąpić mąkę gryczaną ?

Ewa
Ewa
2 lat temu

Naleśniki są fantastyczne?w końcu trafiłam na przepis na bezglutenowe naleśniki które są mega elastyczne i nie pękają. Dziękuję?

Violetta
Violetta
2 lat temu

Pyszne! Dziekuje:*