Indianie z Gwatemali mawiają: Cztery lub pięć tortilli, awokado i kawa – to dobry posiłek. Nie sposób zaprzeczyć. Kawa pobudzi kofeiną, a w awokado zamknięta jest wysokokaloryczna moc. Idealne połączenie, szczególnie na początek dnia.
Historia awokado sięga milionów lat. Skamieniałe owoce, które odkryto, datuje się na ok. 50 milionów. Europejczycy poznali ten owoc późno, bo dopiero w XVI wiek, kiedy odkryli ojczyznę awokado – Meksyk (1516 r). Aztekowie nazywali ten owoc ahuacate. Hiszpanie zmienili nazwę na abuacado. Brzmi znajomo. 🙂
Zachęcam wszystkich do częstego jedzenia awokado na zdrowie i urodę. Nawet, jeśli za nim nie przepadamy, to w formie sosu sprawdzi się doskonale i neutralnie.
Tu za tortille posłużą nam naleśniki. 🙂 Wrapy będzie w iście meksykańskim klimacie, bo awokado towarzyszyć będzie fasola.
Naleśniki z tego przepisu <klik>
Sos z awokado z tego przepisu <klik>
Masa fasolowa:
Ugotowana lub ze słoika/puszki czerwona fasola – ok. 200 g
2 łyżek oliwy
1 łyżka przegotowanej wody
1 łyżeczka soku z limonki
1 łyżka drobno posiekanej czerwonej cebuli – opcjonalnie
Sól do smaku
Wykonanie:
3/4 fasoli zmiąć widelcem, wymieszać z pozostałymi składnikami i resztą całej fasoli. Doprawić do smaku solą.
Sałata
Pomidor
Formowanie wrapów:
1. Naleśnik smarujemy pastą fasolową, na to sos z awokado. Na środek wykładamy sałatę (bez twardych rdzeni liści, bo nam podziurawią naleśniki), pokrojony w paski pomidor.
2. Zawijamy do środka dwa boki naleśnika i zwijamy go w rulon.
Rady:
– jeżeli nie mamy pod ręką wody z ciecierzycy, to zróbmy pastę z awokado bez niej. Możemy doprawić mieloną lub świeżą kolendrą.
Komentarze: