Zapraszam do wypróbowania przepisu na zdrowszą, ale nadal smaczną :), wersję owsianych babeczek. Receptura nie jest wymagająca, ani czasochłonna. Piekę je z dziećmi dosyć często, bo lubią brać je na drugie śniadanie do szkoły. Istotne jest w nich to, że następnego dnia nadal są miękkie.


Składniki:

12 sztuk

250 g płatków owsianych podprażonych przez kilka minut na patelni i zmielonych na mąkę.

55 g oleju kokosowego,rozpuszczonego

3 banany

2 jajka

1 łyżka słodzidła ( lub indywidualnie więcej) jakie kto preferuje- ksylitol, syrop daktylowy, stewia

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki sody – nie obawiać się ilości, nie będzie jej czuć

1 łyżeczka esencji waniliowej- opcjonalnie

Można dorzucać do nich, co nam się podoba- na zdjęciu pokruszona czekolada i borówki. W tym cieście nie będzie nic na dno opadać.

Szczypta soli

Wykonanie:

Wszystkie suche składniki wymieszać. Banany zblenderować, jajka ubić- połączyć. Dodać olej, esencje. Do masy dosypać składniki suche i mamy ciasto gotowe. Napełniamy papilotki do wysokości 3/4. Wkładamy do nagrzanego piekarnik na ok. 25 -30 minut w temperaturze i pieczemy w 180 stopniach.

Rada:

Możemy babeczki zrobić bez prażenia płatków, ale wtedy tracą na smaku.

Z racji tego, że ciasto jest bardzo wilgotne radzę piec w silikonowych foremkach- do papierowych mogą bardzo mocno przywrzeć.

Komentarze:
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments
Ania
Ania
3 lat temu

Po prostu pyszne! Wypróbowałam przepis, koniecznie chciałam wiedzieć, czy babeczki na drugi dzień nie będą kamieniem lub jakąś rozsypanką 😉 Są naprawdę przepyszne, Aga, brawo. Zrobiłam wg przepisu, z podprażonymi płatkami, nie dawałam żadnych owoców, bo akurat nic świeżego nie miałam, nadal są pyszne i brak owoców nie przeszkadza, ale z owocami na pewno będą bardziej wilgotne. I dorośli i maluchy mogą jeść „bezkarnie”.

Basia
Basia
2 lat temu

Czy jajka mogę zastąpić 1 łyżka siemienia lnianego zamoczana w wodzie?

Kasia
Kasia
7 miesięcy temu

Można zrobić z oliwą albo jakimś innym tłuszczem? Wszystko, do czego dodam olej kokosowy, pachnie nim później tak bardzo, że nie jestem w stanie tego zjeść (i znieść ????).
Pozdrawiam,
Kasia

Ania
Ania
Reply to  Kasia
7 miesięcy temu

Hej Kasiu, ja często podmieniam olej kokosowy na olej rzepakowy, taki zwykły (pominę temat czy to zdrowe czy nie, bo to osobna kwestia) i spokojnie przepisy mi wychodzą. Ostatnio zrobiłam tak w babce z batatem, ale to nie z Bezglutenowego jadła akurat. Myślę że wyjdą spokojnie muffinki bez oleju koko.