Pesto z awokado jest znakomitym pomysłem na wykorzystanie tego owocu. Cudownie łączy makaron, zagęszcza, a przede wszystkim smakuje. To mój numer jeden na przemycenie jednej z córek sporej ilości awokado i oliwy. Wszystkie  jemy go z dokładkami.

Nie bójmy się dobrych tłuszczy. Od nich nie utyjemy, za to nasz mózg będzie nam wdzięczny. Według wielu badań dieta ze sporym dodatkiem oliwy z oliwek wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie, pomaga również przy depresji. A to wszytko za sprawą jednego z jej składników –  oleokantalu. Co ciekawe działa on również jako środek przeciwbólowy i przeciwzapalny. Oleokantal w oliwie wyczujesz po gryzącym smaku na końcu podniebienia. Taka nuta goryczki. Warto więc zainwestować w dobrą oliwę. Osobiście preferuje włoskie z lokalnych gospodarstw.

Mam nadzieję, że skusisz się na awokadowe pesto. Warto!

Składniki (ok. 3 porcje):

makaron

3 sztuki awokado – dojrzałe

1 łyżka orzechów Pini plus wedle uznania do posypania gotowego makaronu

Ok. 6 łyżek oliwy pierwszego tłoczenia

2 suszone pomidory – opcjonalnie

Ok. 8 łodyżek bazylii

1 -2 ząbki czosnku – wedle upodobania

1/2 limonki – sok

1/3 łyżeczki oregano

Sól do smaku

Ser wegański do posypania – opcjonalnie

Wykonanie:

1. Gotujemy makaron.

2. Na suchej patelni prażymy orzechy piniowe.

3. W naczyniu umieszczamy obrane awokado. Blendujemy. Wlewamy olej, dokładamy pokrojoną wraz z łodyżkami bazylię, blendujemy.

4. Suszone pomidory kroimy bardzo drobniutko. Czosnek przepuszczamy przez praskę. Dokładamy do pasty z awokado.

5. Doprawiamy do smaku limonką, oregano i solą.

6. Mieszamy pastę z ugotowanym makaronem. Ścieramy ser, posypujemy orzeszkami piniowymi, możemy również dołożyć świeżych pomidorków np. koktajlowych.

Komentarze:
2 komentarze
  1. Daria 22 lutego, 2021 at 07:38 - Reply

    Chciałabym zapytać o oliwę. Jak udaje się Pani kupić taką od lokalnych wytwórców? Można ją zamówić przez internet?

  2. Olesia 23 marca, 2020 at 16:03 - Reply

    Ten sos jest zarabisty w smaku! Maz wylizal dokladnie talerz, potem wzial dokladke makaronu, zeby tylko jeszcze zjesc ten sos, potem poprosil jeszcze o wylizanie blendera, lacznie z jego nozem :). Trzy panny go zbojkotowaly, nawet najstarsza, co normalnie je awokado lyzka. Porazka. Ale sie nie poddaje.