Danie, którego recepturę tu spiszę jest jednym z naszych ulubionych. Już sam sos z makaronem, polany sporą ilością oliwy jest doskonały w smaku. Pulpety są smacznym dodatkiem – można je po usmażeniu zanurzyć w sosie, można, tak, jak na zdjęciach, na nim poukładać. Sos najczęściej robię na świeżych pomidorach, z dodatkiem pasty. Jest on o wiele smaczniejszy, łagodniejszy w smaku – najlepszy.

1 opakowanie makaronu – tu kukurydziany

Sos

Składniki:

6 dużych pomidorów

1 szkl pasty pomidorowej lub 3 łyżki koncentratu pomidorowego

1 duża cebula

2 ząbki czosnku

2 łyżek masła

1 łyżeczka soli

1/2 łyżeczki ksylitolu

Szczypta pieprzu czarnego

Świeża bazylia

Oliwa z oliwek

Wykonanie:

1. Pomidory sparzyć wrzątkiem, obrać ze skórki. Pokroić w kostkę.

2. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na 1 łyżce masła. Pod koniec dodać 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę. Chwilę przesmażyć, dodać pomidory. Dołożyć łyżkę masła, dusić pod przykryciem do miękkości. Wystudzić, zblendować.

3. Masę ponownie wrzucić do patelni, dodać 1 szklankę pasty pomidorowej lub 3 łyżek koncentratu. Doprawić do smaku solą, pieprzem, ksylitolem i 3 gałązkami świeżej bazylii.

4. Wyłożony na makaronie sos polać oliwą z oliwek.


Pulpety:

(Ok. 30 sztuk)

120 g ryżu białego

100 g mąki ryżowej (można zamienić na kukurydzianą)

30 g mąki z ciecierzycy

1 marchew

1/4 część żółtej papryki

150 g białej kapusty

1 mała cebula

1 łyżeczka soli

1 i 1/2 sosu sojowego – można pominąć, jeżeli nie chcemy

1 łyżeczka octu winnego – opcjonalnie jabłkowy

Szczypta pieprzy

1 łyżeczka posiekanego szczypiorku

1 łyżeczka mielonej kolendry

15 ml masła klarowanego

30 ml wody

Łyżeczka rozdrobnionej świeżej kolendry

Wykonanie:

1. Ryż obficie płuczemy, odcedzamy. Wrzucamy na gorącą patelnie, chwilę podprażamy, wlewamy ok. 200 ml wody, podlewamy wodą, gdy ta wsiąka w ryż. Możemy od razu zalać ryż podwójna ilością wody w stosunku do ryżu. Ryż gotujemy do kleistości, nie na sypko.

2. Warzywa rozdrabniamy – marchew ścieramy, kapustę drobno szatkujemy, cebulę, paprykę kroimy w kostkę. Możemy zrobić to z mechanicznym rozdrabniaczu.

3. Do ugotowanego ryżu dodajemy wszystkie składniki, dłońmi wyrabiamy masę.

4. Zwilżonymi w wodzie lub tłuszczu dłońmi formujemy kuleczki o średnicy ok. 3 cm. Smażymy na rozgrzanym oleju na złoto – brązowy kolor. Oleju powinno być ok. 10 cm wysokości.

Komentarze:
2 komentarze
  1. Ania 31 stycznia, 2020 at 21:32 - Reply

    Na jakim oleju, Agnieszko, smażysz potrawy? Chodzi mi o olej do głębokiego smażenia.

    • Aga Bednarska 4 lutego, 2020 at 21:04 - Reply

      Do głębokiego smażenia używam niewielkiego rondelka miedzianego, małego garnczka żeliwnego lub woka, który przechylam tak bardziej na bok, żeby zwiększyć ilość oleju. Na dużych patelniach, dużych garnkach nie smażę, żeby uniknąć zużycia zbyt dużego tłuszczu, bo smażę na oliwie, maśle klarowanym – czasem robię z nich miks lub na oleju z winogron zmieszanym z niewielką ilością oliwy. Gdybym była mięsna, to smażyłabym na smalcu.