Jak szybko i skutecznie zapewnić organizmowi dobrze przyswajalną dawkę minerałów, enzymów, witamin? Jak wspomóc go w walce z chorobami cywilizacyjnymi? W jaki sposób poprawić wygląd ciała, skóry, włosów? Dobrą odpowiedzią na powyższe pytani są kiełki. Wyobraźmy sobie, że te maleństwa zawierają wszystko, co potrzebne, aby mogła z nich wyrosnąć dorosła roślina. Szacuje się, iż mogą mieć aż 40-krotnie więcej składników odżywczych, niż ich dorosli przedstawiciele. Są bombą witalną! Zawierają spore ilości cynku, selenu, magnezu, jodu, potasu, witamin z grupy B, A,C.
Może zamiast ogólników przeanalizujmy to dobrodziejstwo na konkretnych przykładzie.
Kiełki brokuła, które na załączonych zdjęciach się znajdują, zawierają duże ilości sulfofranu-20 -30 razy więcej niż w dorosłej roślinie. Sulfofran ma silne działanie przeciwnowotworowe, likwiduje wolne rodniki. Antyoksydanty wspomagają układ nerwowy i odpornościowy. Kiełki te zawierają witaminy: A, z grupy B, C, E, K. Wzbogacają nasz organizm wapniem, żelazem, magnezem, potasem, cynkiem, fosforem czy selenem. Poza tym dostarczają koenzymu Q10, wspomnianego sulfofranu, kwasów tłuszczowych omega-3, luteiny, chlorofilu czy białka.
Nie pozostaje więc nic innego, jak kupić nasiona i nastawić kiełki.
Domowa hodowla jest bardzo prosta. Potrzebne nam będzie:
– słoik
– nasiona na kiełki
– gaza
-gumka recepturka
– miseczka
Wykonanie:
1.Do wyparzonego słoika wsypujemy nasiona (wsypuje ok. 2 łyżeczek), zalewam sporą ilością wody, przykrywam gazą, odstawiam na kilka godzin do namoczenia- np. na noc.
2. Po tym czasie odlewamy wodę (nie zdejmując gazy), przepłukujemy nasiona, znów odlewamy i wstawiam słoik „do góry nogami”, pod ukosem, do miski. W nią będzie ściekał nadmiar wody, dzięki temu unikniemy pleśnienia nasion.
2. Dwa razy dziennie przepłukuje nasiona, odlewam wodę i wstawiamy do miski. Już ich nie musimy moczyć.
3. Po 3-5 dniach mamy gotowe kiełki.
Rady:
Tym sposobem skiełkujemy wszystkie kiełki prócz tych, które wytwarzają śluz np. rzeżucha.
Zapraszam:
Komentarze: