Gdyby moja koleżanka Magda nie zażyczyła sobie granoli, to bym jej nie zrobił. A gdy jej spróbowałam, to zastanawiam się, dlaczego zrobiłam ją dopiero teraz. 😀 Granola ma być słodka, chrupiąca i taka też jest – swą słodycz czerpie z natury owoców. Zapraszam Cię do domowej produkcji tego chrupiącego przysmaku, którym możesz wzbogacić jogurty, ciasta… Bazowymi składnikami są płatki, a do tychże dodatki w postaci suszonych owoców i nasion. Czego nie dodasz będzie pysznie. 🙂 W przepisie nie ma żadnego słodzidła, ale bez kłopotu możesz mieszankę dosłodzić np. ksylitolem.

Składniki:

100 g płatków owsianych (drobnych, bezglutenowych)

60 g płatków jaglanych

100 g rodzynek

25 g nasion goi

15 gram płatków kokosowych (czipsów) lub wiórek – tutaj czipsy

6 daktyli – pokrojone na mniejsze kawałki

garść migdałów – płatków i całych

ok. 120 ml soku pomarańczowego lub jabłkowego – tłoczonego

2 białka jajka kurzego

1 łyżka tłuszczu – u mnie oliwa (może być olej kokosowy)

1 łyżeczka cynamonu cejlońskiego

Wykonanie:

1. Wszystkie suche składniki granoli umieszczamy w misce.
2. Wlewamy sok, mieszamy.
3. Dodajemy ubite na sztywno białka, mieszamy. Dokładamy olej – mieszamy.
4. Umieszczamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia – cienko rozkładamy.
5. Pieczemy ok. 2 godzin w temperaturze ok. 120-130 stopni lub do chrupkości.
6. Przechowujemy w szczelnym słoiku do ok. 2 tyg.