Początek lata pachnie truskawkami… Budyń tapiokowy kwintesencją i lata, i truskawek jest. Deser, który proponuje, powala zmysły. Jest obłędny. Smaki wspaniale się w nim komponują. Truskawki przełamane odrobiną cytryny, tapioka wanilią. Nic, tylko jeść i mruczeć- co właśnie robię, tworząc ten wpis. 🙂 W trakcie robienia próbujmy, dosmaczajmy po swojemu-szczególnie mam na myśli ksylitol.

Budyń.

Składniki:

400 ml mleka roślinnego- tu migdałowe + 2 łyżek

60 ml kulek/perełek tapioki- małe

1 łyżeczka esencji waniliowej, można zastąpić laską wanilii

2 łyżki ksylitolu

1 żółtko- opcjonalnie

1 łyżeczka masła klarowanego – opcjonalnie

Wykonanie:

1. Mleko nastawiamy w naczyniu z grubym dnem na średni ogień (jeżeli używamy laski wanilii, to wrzucamy ją teraz), wsypujemy tapiokę.Mieszamy. Po chwili zacznie nam gęstnieć, zmniejszamy ogień na bardzo mały i gotujemy przez ok. 20 minut. Często mieszajmy, żeby nie przypalić.

2. Gdy już budyń będzie gotowy- kuleczki tapiokowe staną się przeźroczyste- dodajemy ksylitol, esencje waniliową, masło, rozbełtane żółtko w 2 łyżkach mleka. Energicznie mieszamy. Gotujemy jeszcze przez ok. 5 minut. Gotowe.

3. W przygotowanych pucharkach wykładamy truskawki, na to budyń i znów truskawki. Można jeść na ciepło i na zimno.

Truskawki.

Składniki:

300 g truskawek

1 łyżeczka soku z cytryny

1 łyżka ksylitolu

Wykonanie.

Wszystkie składniki zmieszać, truskawki zmiażdżyć widelcem lub użyć rozdrabniacza, blendera.