Włochy goszczą w mojej kuchni praktycznie codziennie uwodząc mnie smakiem, zapachem, wyglądem… Kocham je miłością wielką! Na włoskim talerzu łączy się rozkosz, temperament, radość…Kuchnia włoska, to niezwykle proste a jednocześnie perfekcyjne gotowanie. Z wielką przyjemnością wczytuję się w jej tajniki, podglądam Włochów przy pracy… Podobnie mam z kuchnią francuską, oczywiście ta jest zgoła inna.
Z niezwykłą przyjemnością zapraszam Cię na wspólne upieczenie migdałowych rogalików, które smakują tak, jak wyglądają – perfettamente! Ciasteczka z dnia na dzień smakują lepiej, więc po upieczeniu daj im kilkanaście godzin odpoczynku.
Składniki (ok 15 sztuk):
100 g mielonych migdałów/mąki
50 g płatków migdałowych – do obtoczenia
30 g dżemu morelowego
30 g ksylitolu lub innego słodzidłą
15 g mąki kukurydzianej lub sorgo (na ryżowej nie robiłam, do sprawdzenia 😉 )
10 g mąki ziemniaczanej lub tapioki
2 pestki moreli gorzkiej (starte)- opcjonalnie
1 jajko
1 łyżeczka startej skórki z cytryny lub pomarańczy
ok. 50 g czekolady – preferowanej
szczypta soli
Wykonanie:
- Mąki przesiewamy do miski, dodajemy pozostałe suche składniki
- Białko ubijamy na błyszcząca chmurkę.
- Do suchych składników dokładamy dżem, mieszamy, dokładamy białko, mieszamy do otrzymanie zwartej masy.
- Odrywamy po kawałku ciasta, formujemy na papierze do pieczenia w wałeczki, które smarujemy rozbitym żółtkiem (czasem żółtko pomijam i jest też smacznie), obtaczamy z płatkach migdałów, formujemy rogaliki.
- Pieczemy w 160 stopniach przez ok. 30 minut – podaje czas w swoim piekarniku, w Twoim możne być np. krócej.
- Po upieczeniu studzimy, końce moczymy w rozpuszczonej w kąpieli wodnej czekoladzie.
- Umieszczamy na kratce lub na papierze do pieczenia – odstawiamy do zastygnięcia.
- Przechowujemy w pojemniku, w chłodnym miejscu.
A mam pytanie – jak sie przyrzadza czekolade dla maczania rogow – tylko sie rozpuszcza plytke? I jeszcze uwaga – chyba nalezy rogaliki robic w postaci rownych waleczkow bez zawezania rogow – bo jak sie zawezi, to bedzie tam w tych rogach malo ciasta i to sie bedzie szybko przypalac.
Dzień dobry, a ja mam pytanie czy jakiś inny dżem poza morelowym by się nadał np wiśniowy? Bo nie mam z moreli.
Witam, już je robiłam i z przyjemnością wracam do tego przepisy. Są pyszne!
Ja zamierzam je zrobić jak również inne bezglutenowe i opiszę czy się udały!
Czekam na recenzję, na odczucia. Buziaki :*
Wyszlo mi tylko 8 szt. malych rogalikow choc zachowalam wszystkie proporcje. Ciasto bylo lepkie, ciezkie do formowania w rogale. Teraz wstawilam do pieca. Ciekawam konsystencji po wyjeciu i ostudzeniu.
Mi wyszło tyle ile napisłam – kwestia wielkości (u mnie malutkie, cienkie), jak będę miała okzję, zmierze ich długość, ale myślę, że ok. 4 – 5 cm. Tak, ciasto jest lepkie ale formuje się dobrze, bo jest elastyczne – nie miałam z tym problemów. Jeźeli ciasto lepi się do dłoni, można je posmarować tłuszczem. Pozdrawiam.
I co, od grudnia zeszlego roku nikt nie napisal zadnego komentarza do tego przepisu? Co, nikt go nie robil? No to zalujcie wszyscy! Bo te rogaliki sa zarabiste w smaku! I bardzo proste i szybkie w przygotowaniu. Dzisiaj zrobilam na probe 15, jak w przepisie. W moim piekarniku (elektryczny z termoobiegiem), w t 170 stopni, juz po 15 minutach czubki zaczely sie robic brazowe, wiec po 20 minutach juz je ewakuowalam. Zadne tam przechowanie w pojemniku, zniknely blyskawicznie. Po czym moje 13 letnie dziecie postanowilo zrobic jeszcze jedna partie, co jej sie z powodzeniem udalo. Platki migdalowe u mnie w porownaniu z rozmiarem rogalika byly olbrzymiaste i ciezko bylo nimi oblepic rogalik, nastepnym razem pokrusze je drobniej.
Ale się cieszę, że rogaliki posmakowały.Z źycia wiem, że jak dzieci same do gotowania się biorą, to musi być naprawdę nieźle. ?