Kruche ciasto, słodycz gruszki, migdały- uwielbiam to połączenie. Ciasto powstało z francuskiej inspiracji. Jest pyszne nawet kilka dni po upieczeniu. Nie kamienieje, jak to często w „bezglutenach” bywa.
Do pieczenia tart polecam używać foremek, które mają wyjmowane spody lub pieczenie na papierze, by móc za niego chwycić przy wyjmowaniu ciasta.
Składniki na ciasto (forma o średnicy ok. 20 cm):
100 g płatków owsianych -podprażonych na patelni i zmielonych na mąkę – lub mąka owsiana
55 g skrobi ziemniaczanej
40 g mąki ryżowej białej
30 g mąki ryżowej brązowej
45 g masła klarowanego – zimne
4 łyżek mleka kokosowego
1 całe jajko
1 żółtko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie:
1. Wszystkie suche składniki mieszamy. Dodajemy masło, dłońmi łączymy go z mąkami.
2. Dodajemy pozostałe składniki, zagniatamy ciasto, umieszczamy je na ok. 30 minut w lodówce.
3. Po tym czasie wyjmujemy ciasto, wykładamy kawałkami ciasta foremkę.
4. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Pieczemy ciasto przez około 10 minut.
Masa migdałowa:
120 g migdałów – podprażone i zmielone ma mąkę plus 2 łyżki płatków migdałowych do posypania
40 g ksylitolu
25 g masła klarowanego
50 ml mleka kokosowego
1 białko
2 całe jajka
15 g skrobi ziemniaczanej
3 gruszki – soczyste i słodkie
Otarta skórka z 1/3 cytryny lub z 1/2 limonki
Cynamon – do posypania gruszek
Wykonanie:
1. Wszystkie składniki, prócz cynamonu, ucieramy na szklistą masę.
2. Masę wylewamy na podpieczone ciasto, układamy na nim obrane i wydrążone i pokrojone na plastry gruszki. Posypujemy cynamonem i płatkami migdałowymi. Pieczemy ok. 35 minut w temperaturze 180 stopni. Studzimy.
Rady/uwagi:
- gdy piekłam to ciasto miałam pod ręką tylko dwie gruszki, w przepisie polecam trzy lub więcej, jeżeli będziemy inaczej owoce układać. Im więcej gruszek, tym lepiej;
- mąkę najczęściej robię z płatków migdałowych.
Aga to genialny przepis, popelniam go z uwielbieniem:)
Elu, jak dobrze mi to czytać… Dziękuję! :*
Czy migdały obierałaś ze skórki?
Szkoda, że nie ma możliwości drukowania przepisów
Gruszki wyglądają obłędnie! Będę robić ; )
Bardzo się cieszę, że skusiłam. 😉 Ściskam. :*