Sosy pomidorowe bardzo lubimy. Ten, który dziś spisuję robię najczęściej, gdy brak dobrych, świeżych pomidorów, a więc w okresie zimowo-wiosennym. Od lat jemy sosy pomidorowe robione bez śmietany, po neapolitańsku. Chyba już sobie nie wyobrażam jeść innych. Moim widzimisię są tutaj orzechy nerkowców, które łagodzą kwaśność i nadają śmietanowy kolor. Nie każdy sos pomidorowy jest u mnie z nerkowcami. Ten tak. Można dać ich więcej, jeżeli lubimy.  Zapraszam do gotowania. Receptura prosta, ale smaczna i aromatyczna…

Składniki (ok. 4 porcji):

Ok. 400 g pomidorów z puszki lub ze słoika

2 cebule szalotki lub jedna zwykła średnia

2 ząbki czosnku

12 liści świeżej bazylii

8 orzechów nerkowca

Sól do smaku

1 łyżka oliwy lub masła klarowanego plus oliwa do polania przed podaniem

Wykonanie:

1. Na rozgrzanej łyżce tłuszczu podsmażyć do zeszklenia pokrojoną w kostkę cebulę. Dodać rozdrobniony czosnek. Przesmażyć z pół minuty. Dodać pomidory i nerkowce.

2. Przykryć i dusić ok. 10 minut.

3. Zdjąć z ognia, przestudzić. Wrzucić liście bazylii i zblendować w  blenderze na gładką pastę. Sos ponownie umieścić w garnku/rondelku, aby było go można podgrzać.

4. Do sosu wrzucić makaron lub go nim polać. Dodatkowo przed podaniem polać jedzenie obficie oliwą z oliwek.

Rady/uwagi:

  • jeżeli nie chcesz blendować całego sosu, to możesz to zrobić tylko z nerkowcami. Nerkowce namocz w kilku łyżkach gorącej wody przez ok.15 minut, a potem zblenduj na mleczko. Dodaj w tej samej chwili, co w przepisie nerkowce.

Komentarze: