Nie ma nic lepszego dla naszych jelit niż kiszonki. Żywność fermentowana to skarbnica substancji odżywczych. W jej trakcie tworzą się nowe składniki pokarmowe. Kultury bakterii wytwarzają chociażby witaminy z grupy B czy kwasy tłuszczowe omega -3. Jednak najważniejszą treścią produktów fermentowanych są same bakterie. Mają one charakter probiotyczny. Wpływają na układ trawienia, na nasze zdrowie psychiczne, na odporność. Kiszenie jest również doskonałym sposobem na konserwowanie żywności.

Kiszonki robić każdy może. Nie potrzeba do tego specjalistycznego sprzętu, chociaż dobrze jest mieć pod ręką naczynia kamienne. Doskonale się w nich kisi.

Zapraszam do sporządzenia mieszanki kiszonych warzyw. Jest bardzo dobra w smaku. Wręcz idealna. Ostrzegam tylko, że uzależnia…

Składniki:

3 kg kapusty białej lub włoskiej – oczyszczonej z uszkodzonych liści i poszatkowanej

40 dag marchwi – starta na tarce o grubych oczkach

20 dag selera – starty na tarce o grubych oczkach

20 dag cebuli – pokropiona w piórka lub plastry

8 dag zielonego koperku – drobno posiekanego

8 dag soli kamiennej

1 łyżeczka kminku

Wykonanie:

1. Dno naczynia (słoiki lub garnek kamienny) w którym umieścimy kapustę wykładamy obranymi liśćmi z kapusty.

2. Wszystkie rozdrobnione składniki wraz z przyprawami mieszamy ze sobą.

3. Układamy warstwami. Każdą warstwę dokładnie ubijamy starając się jak najmniej miażdżyć kapustę.

4. Sok, który powstaje podczas ubijania, zlewamy i umieszczamy w lodówce.

5. Powierzchnie kiszonki obciążamy, przykrywamy ścierką i zostawiamy w temperaturze pokojowej 3-5 dni.

6. Zbieramy powstałą pianę, codziennie przekuwamy do dna kapustę, by ulotniły się z jej wnętrza gazy i olejki eteryczne.

8. Po zakończeniu burzliwej fermentacji do kapusty wlewamy sok z lodówki i przenosimy do chłodnego miejsca, do temperatury ok. 4-8 stopni.

9. Przechowujemy z warstwą soku, która zapewnia, że kapusta nie psuje się.

Rady/uwagi:

  • do ubijania kapusty można używac drewnianego tłuczka lub pieści;
  • ubijamy warstwy solidnie, żeby pozbyć się jak największej ilości powietrza.

Komentarze: