Pamiętam z dzieciństwa, jak w każdym przydomowym ogródku uprawiano mak. Uwielbiałam jeść go prosto z makówek, a jakie pyszne bułki z nim były… Obecnie nastały takie czasy, że na jego uprawę trzeba mieć pozwolenie. Wyklęliśmy go z naszej kuchni, boimy się tych nasion. Zachwycamy się zdrowymi właściwościami ziaren chia, zapominając o naszym regionalnym doskonałym jedzeniu.

Mak jest bogatym źródłem wapnia, magnezu, cynku, fosforu, żelaza, potasu, selenu. Zawiera spore ilości witamin z grupy B: B1, B2, PP, B5, B6 i E. W 40 % składa się z dobrych, nienasyconych, kwasów tłuszczowych. Dla przykładu zawartość wapnia w 100 g maku, to aż 1438 miligramów, natomiast magnezu 347 mg. W 100 gramach białego sera znajduje się ok. 100-200 mg wapnia, w mleku 100-120 mg. 

Oczywiście, jak ze wszystkim, mak należny spożywać z umiarem. Dla dzieci poniżej drugiego roku życia jest niewskazany. 

Mleko makowe jest bardzo smaczne, nawiasem jedyne z napoi roślinnych, które szklankami mogę pić. Polecam i zapraszam na przepis. 


Składniki:

1 szklanka niebieskiego lub białego maku

2 -2,5 szklanki wody

2 daktyle -opcjonalnie

Wykonanie:

Mak przez noc moczymy w jednej szklance wody. Po tym czasie dolewamy drugą i ewentualnie dokładam, również wymoczone, daktyle. Blendujemy przez kilka minut, do uzyskania białego płynu. Przecedzamy przez gęstą gazę. Mleczko gotowe. Przechowujemy w lodówce, wypijamy w ciągu trzech dni.

Rady:

  • mleka nie zagotowujemy, bo się warzy.

img_0420.jpg

Chcesz być na bieżąco, zapraszam na:

img_0157-13.jpg

Komentarze:
4 komentarze
  1. Jola 30 kwietnia, 2018 at 05:51 - Reply

    Dzień dobry!
    Ja również docieniam wartości maku.
    Do czego wykorzystuje Pani makowe wytłoki po zrobieniu mleka? A może do niczego już się nie nadają?
    Pozdrawiam, Jola

    • Aga Bednarska 4 maja, 2018 at 18:08 - Reply

      Cześć Jolu! Można dodać do koktajli i zblendować – ja tak robię. Nie daje natomiast do batonów czy jakiś kulek mocy bez pieczenie, chociaż teoretycznie można, bo one są już takie bezsmakowe, na smaku nie zyskamy, jak w przypadku zwykłego maku. Ja jestem z tych, co jedzą, jak smakuję i nawet dla zdrowia się nie zmuszę. 😉 Znaczy są ziołowe wyjątki, ale to jak lekarstwo traktuje nie jedzenie. Ściskam Cię mocno. :* Aga

  2. Ula_Pakuła 25 kwietnia, 2018 at 11:22 - Reply

    Proste, tanie, zdrowe! Zapewne i smaczne. Dziś zaczynam produkcję. Aga, już Ci to mówiłam, ale powtórzę – dzięki, że jesteś! ?

    • Aga Bednarska 27 kwietnia, 2018 at 11:04 - Reply

      :* Ula, dziekuję. :* Miło mi niezwykle… Uszczęśliwiasz mnie… Mam nadzieje, że mleko podeszło. Do napisania. Ściskam Cie fest. :*