W 1519 roku Hiszpanie rozpoczęli podbój Meksyku. Wtedy też napotkali na swej destrukcyjnej drodze roślinę zwaną przez Azteków tomatl. Nowinkę warzywną wraz z innymi, by wymienić ziemniaki, kukurydzę i bakłażany, wydelegowano do Europy.  Dla nas pomidory, to czerwone owoce. W swych początkach wyglądały jednak inaczej – były pręgowane, żółte. Nazywano je złotymi jabłkami. Po włosku złote jabłka, to pomodoro. Brzmi znajomo.

Dzisiaj ugotujemy smaczny i bardzo prosty sos. Jego głównymi składnikami są pomidorki koktajlowe i pieczarki. Niewielki dodatek białego wina wydobywa dodatkowy smak sosu, a całokształt finiszuje oliwa z oliwek. Sosy we włoskim stylu robi się błyskawicznie. Nie pozwalamy rozpaść się pomidorkom(chyba, że lubimy. ;)). Uwielbiam ten moment, kiedy soczyste pomidorki eksplozyjnie rozpływają się w ustach…

Wdziewamy fartuch i do roboty! No dobrze, z tym fartuchem mnie poniosło. Nie wyrobiłam sobie tego domowego nawyku, a szkoda, bo z mojego ubrania można wyczytać menu dnia. 😉 A Ty w nim gotujesz?

Składniki (2-3 porcje):

makaron typu rurki

250 g pieczarek – kapelusze obrane ze skórki i pokrojone na plastry

250 g pomidorków koktajlowych

2 ząbki czosnku – obrane i lekko rozmiażdżone

ok. 150 ml pasty pomidorowej

ok. 15 ml/ 1 łyżka białego wytrawnego wina

świeża bazylia

Tłuszcz do smażenia – przez Włochów coraz bardziej przekonuję się do krótkiego smażenia na oliwie, używam jednak innej, niż do jedzenia na surowo. A jeszcze nie tak dawno zarzekałam się, że nigdy, przenigdy… 😉

Wykonanie:

1. Nastawiamy wodę na makaron.

2. W rondlu lub na patelni rozgrzewamy dwie łyżki tłuszczu, wrzucamy ząbki czosnku, krótko przesmażamy wydobywając  ich aromat i tym samym aromatyzując tłuszcz. Sos będzie wdzięczny.

3. Dokładamy pokrojone pieczarki, dodajemy szczyptę soli. Przesmażamy kilka minut do czasu, aż puszczą sok.

4. Dolewamy wino, pastę pomidorową, wrzucamy pomidorki. Podgrzewamy przez ok. 5 minut lub do czasu, gdy zauważamy, że za chwilę pomidorki będą się rozpadać.

5. Sos doprawiamy solą i pieprzem, posypujemy bazylią. Przed jedzeniem makaron możemy polać oliwa extra vergine.

Rady/uwagi:

  • pieczarek nigdy nie myje; odcinam nóżkę, obieram kapelusze ze skórki. Wtedy są smaczniejsze, nie nasiąkają wodą, którą bardzo szybko grzyby chłoną. Jeżeli myjesz grzyby, to polecam robić to naprawdę bardzo krótko.

Komentarze: