Nie lubię agaru. Lepiej nie mogę zacząć tego wpisu… 😀 Receptura  od pierwszego zdania zyskała na wiarygodności. ? Ale nic na to nie poradzę, że przeszkadzam mi jego glonowy posmak. Nie tekstura, ale posmak. A może agary, na które trafiałam jakieś kiepskie były? Ciekawa jestem Twojego doświadczenia z tym zagęstnikiem. Może coś mi podpowiesz.

Mam jednak jeden deser, który lubię. Galaretka połączona z owocami, mlekiem roślinnym i sokiem owocowym. Różne tektury, różne smaki…

Zaczęło się nie najlepiej, skończy dobrze.


Składniki (tortownica o średnicy 18 cm):

1 warstwa – owocowa:

Ok.1/2 litra owoców – drobno pokrojonych (u mnie to, co było pod ręką: mandarynki, winogrona, kiwi, liczi)

300 ml wody

1 łyżeczka agar-agar

2-3 łyżek ksylitolu lub syropu

1 łyżka soku z cytryny

Wykonanie:

1. W rondlu doprowadzamy do wrzenia wodę z agarem. gotujemy z dwie minuty. Dodajemy słodzidło sok z cytryny. Próbujemy czy nam smak odpowiada, ewentualnie dodać więcej cytryny, słodzidła.

2. W formie wyłożonej folią/papierem wykładamy owoce. Zalewamy gorącą wodą z agarem . Mieszamy, żeby owoce ładnie się rozłożyły między płynem.

3. Odstawiamy do stężenia.

4. Gdy już warstwa będzie twarda, przystępujemy do wykonania kolejnej.

2 warstwa – mleczka

Składniki:

Ok. 240 ml mleka roślinnego – u mnie z nerkowców, świetnie skomponuje się też mleko kokosowe

Ok. 40 ml wody

2/3 łyżeczki agaru

2- 3 łyżek ksylitolu lub innego słodzidła

Wykonanie:

1. Identycznie, jak powyżej. Tu może przydać się trzepaczka do rozbicia agaru.

3 warstwa – sok

Składniki:

250 ml soku pomarańczowo lub innego (mango, truskawki np)

3/4 łyżeczki agaru

Słodzidło – próbujemy czy potrzebne, u mnie jedna łyżka ksylitolu

Wykonanie:

1. Sok z agarem podgrzewać jak najkrócej się da. Zdjąć z ognia, w chwili, gdy agar się dokładnie rozpuści. Będzie to widać na łyżce – nie będzie widać żadnych drobinek.

2. Wylewamy na białą część.

3. Odstawiamy na kilka godzin do schłodzenia.

4. Przed podaniem można polać syropem, sokiem lub miodem. Zyska smakiem.

Rady/uwagi:

  • Radek w komentarzu zawarł mądre rady, za które jestem mu niezmiernie wdzięczna.  Uważam je na tyle istotne, iż pozwoliłam przetoczyć wpis (komentarz można przeoczyć). Radek napisał: Żeby pozbyć się rybiego posmaku trzeba agar gotować ok 10 min. (np.Gotuj agar w wodzie a sok dodaj na koniec po przestudzeniu agaru);
  • agar przy dłuższym gotowaniu z kwaśnymi sokami traci spore właściwości żelujące, może nam się nie ściąć galaretka, stąd uwaga o krótkim gotowaniu.

Komentarze:
3 komentarze
  1. Radek 3 marca, 2018 at 06:32 - Reply

    Żeby pozbyć się rybiego posmaku trzeba agar gotować ok 10 min. (np.Gotuj agar w wodzie a sok dodaj na koniec po przestudzeniu agaru)

    • Aga Bednarska 3 marca, 2018 at 17:55 - Reply

      Radek, bardzo Ci dziękuję za ta wiadomość. Nie wpadłam na to, żeby sok dodać później, na tak długie gotowanie też nie, chociaż widzę, że gotowanie wpływa na poprawę smaku. Najgorzej miałam z sokami zawsze. Radek, mam nadzieję, że się nie zezłościsz, a jak tak, to pisz. Dam Cię do rad (znaczy cytat) – wielu osobom pomożesz. Ściskam.

  2. Zuza 21 lutego, 2018 at 11:52 - Reply

    jeju, jak to pięknie wygląda 🙂